Augusto Farfus wywalczył pole position do jutrzejszego wyścigu DTM na torze Hockenheim. Brazylijczyk był szybszy od Gary'ego Paffetta i Bruno Spenglera.

W Q1 największym pechowcem okazał się być Mercedes, którego aż pięć samochodów musiało zakończyć dalszą rywalizację w czasówce. Oprócz Schumachera, Wickensa, Merhiego, Coultharda i Wolff, w pierwszym segmencie czasówki odpadł także Miguel Molina reprezentujący Audi.

Kolejne dwa segmenty czasówki okazały się być spokojne, jednakże sporą sensacją był Jamie Green, który nie zdołał wejść do Q4. W finałowej części kwalifikacji mogliśmy ogladać Ekstroma, Paffetta, Spenglera i Farfusa.

Jako pierwszy na torze pojawił się Szwed reprezentujący Audi, który do jutrzejszej rywalizacji wyruszy czwarty. Przed dwukrotnym czempionem DTM swoje auto ustawi Bruno Spengler, który przekreślił swoje szanse na pole position po niewielkim błędzie w drugim sektorze. W pierwszej linii swojego Mercedesa ustawi Gary Paffett, a z pole position wyruszy Augusto Farfus, dla którego to już drugie pierwsze pole startowe wywalczone w mistrzostwach DTM.


Źródło: autosport.com