Romain Grosjean i Sebastian Ogier utworzą Team France podczas tegorocznego Race of Champions.

Kierowca Volkswagena jest urzędującym mistrzem ROC, który w zeszłorocznym finale pokonał Toma Kristensena.

Francuz przyznał, że liczył na dalsza współpracę z Grosjeanem. „Rywalizacja w Race of Champions to prawdziwy zaszczyt. Śledzę imprezę jeszcze od czasów rywalizacji na Wyspach Kanaryjskich, więc fantastycznie było zwyciężyć podczas debiutu. Musiałem się nauczyć wielu samochodów oraz toru, jednak mocno cisnąłem i dobrze się bawiłem. Dobrze jest znów stworzyć parę z Romainem, ponownie damy z siebie wszystko. To świetna impreza i wspaniały sposób na zakończenie sezonu”.

Zeszłoroczna impreza była pierwszą również dla Grosjeana, który wraz z Ogierem doszedł do półfinału w Pucharze Narodów. W zmaganiach indywidualnych udało mu się wygrać dwa wyścigi, jednak został pokonany przez Kristensena i Vettela. „Jestem dumny mogąc ponownie rywalizować z czołowymi kierowcami z różnych dziedzin sportów motorowych” – powiedział kierowca Lotusa. „To świetna impreza, chłopaki cisną te auta do maksimum. Sebastien wygrał w zeszłym roku, więc szkoda, że Team France odpadł w pół finale. W tym roku będziemy chcieli osiągnąć coś więcej, jednak najważniejsze to dobrze się bawić i dać dobry pokaz kibicom na trybunach”.

Źródło: autosport.com