mbg, 12.12.2012 15:58 | | |
jeżeli te wszystkie plotki się sprawdzą to szykuje się nam najbardziej gwiazdorski sezon DTM w historii.
Frijns musi się gdzieś ścigać w przyszłym roku, bo jak na razie ma mało wyścigów zaliczonych w single-seaterach i ponoć jeszcze nie do końca wytrzymuje fizycznie jazdę bolidem F1 (doniesienia po testach z Abu Zabi). Wygląda jednak na to, że może go nie być stać na sezon w GP2, więc najwyraźniej musi szukać alternatyw.
Oby podjął dobre decyzje, bo na chwilę obecną wygląda mi na najbardziej utalentowanego kierowcę z zaplecza F1.
Robin nie miał sobie równych w serii FR 3.5, aczkolwiek Bianchi i Bird byli blisko.
Nie chcę oglądac tak dobrego zawodnika w DTM. Jeszcze mu się spodoba:).Wystarczy ,że jeden talent uciekł,mam na myśli Roberta W.
Wyścigów ma dużo zaliczonych,już od 2009 jeździł w Europejskiej Formule BMW.
Ja uważam, że Robin powinien połączyć rolę testera Saubera ze startami w GP2. Być może Anderis ma rację, że po prostu nie stać go na to. Tak dobry zawodnik powinien jednak jeździć bolidami jednomiejscowymi.
mbg, 12.12.2012 18:06 | | |
@adnowseb
nie tylko Robert W. np Green w F3ES (2004r.) rozgromił wszystkich. DTM to kopalnia najlepszych odrzutków ze światka sportów wyścigowych i niemal co roku jeden z nich zasila niemiecką serię
Mistrz FR3.5 do GP2 ???Hmm.
@mbg
Greena też żałowałem,szkoda takich zawodników.No tak,ktoś traci, DTM zyskuje.
Voo, 13.12.2012 09:57 | | |
DTM staje się coraz popularniejszym miejscem dla młodych, zdolnych kierowców bez (finansowych) perspektyw na F1. U niektórych kibiców ostało się jeszcze traktowanie tej serii "z przekąsem" ale czas zmienić to podejście.
|