Toro Rosso jest po Mercedesie drugą ekipą, która zaprezentowała swój bolid na sezon 2013 na torze Jerez.

W alei serwisowej toru Jerez, Daniel Ricciardo i Jean-Eric Vergne odsłonili przed zgromadzonymi gośćmi bolid oznaczony symbolem STR8.

STR8 w porównaniu do poprzednika, ma inaczej zaprojektowane sekcje boczne oraz nowy wydech. Ponadto stajnia zdecydowała się zamontować nakładkę na nos, czego nie zrobiła siostrzana ekipa Red Bull Racing.

Dla Toro Rosso będzie to ważny rok. We wrześniu do ekipy dołączył James Key, który był odpowiedzialny za dobre wyniki Saubera. Brytyjczyk najpewniej nie miał zbyt dużego wkładu w projekt tego bolidu, jednak jego głównym zadaniem na początku była restrukturyzacja pionu technicznego. Zespół zdecydował się także zatrzymać obu swoich kierowców, którzy, według zakulisowych doniesień, mają walczyć o możliwość zastąpienia Marka Webbera w Red Bull Racing w sezonie 2014.

Warto również dodać, że właściciel firmy Red Bull, Dietrich Mateschitz, przyznał niedawno, iż spodziewa się po ekipie lepszych wyników w tym sezonie i powrotu na siódme miejsce w klasyfikacji konstruktorów. „Toro Rosso jest naszym zespołem debiutantów i jego cele są inne od tych z Red Bull Racing” – powiedział Mateschitz. „Jednak to nie znaczy, że jesteśmy zadowoleni z rozwoju bolidu. Potrzebne są znaczne poprawki i o to zabiegamy”.