Felie glowa do gory i do przodu w Montrealu ! do zobaczenia w mojej strefie czasowej :)
zgf1, 28.05.2013 16:15 | | |
Hehe, no Kanada piekny kraj, do zobaczenia w Twojej strefie czasowej ;)
Złamane zawieszenie ? A co to niby za wymysł jest.
@dragoneak - No przecież to niemożliwe, żeby Massa miał jakąkolwiek awarię (te są zarezerwowane dla Alonso) więc to musiał być jego głupi błąd (bo to przecież taaaki przeciętny kierowca) a zespół tak naprawdę go kryje.
Ale trzeba przyznać, że zabezpieczenia w obecnej F1 są fenomenalne. V~200km/h dwa wypadki i tylko ból mięśni. Obecnie jedynym poważnym zagrożeniem jest bezpośrednie uderzenie w głowę/kask kierowcy jakimś przedmiotem (tudzież innym bolidem - Grosjean lub platformą od cieżarówki - de Villota)
No cóż, cena za bycie królikiem doświadczalnym, po to aby wygrywał ktoś inny...
Chociaż faktycznie trochę dziwne to tłumaczenie.
Czy tylko do mnie takie tłumaczenie nie trafia? Po tym dzwonie będąc kibicem (tudzież obserwatorem) nie sposób ustalić, czy zawieszenie trzasnęło przed, czy po kontakcie ze ścianą (pierwszą lub drugą). Mimo wszystko fani Felippe na pewno odetchnęli z ulgą.
@mbwrobel - Nie przypominam sobie, żeby kierowca bolidu F1 w taki sposób prowadził bolid po zblokowaniu przednich kół. Co jak co, ale Felipe jeździć potrafi i gadanie, że to tylko jego wina w momencie w którym dyrektor techniczny oficjalnie posypuje sobie głowę popiołem, to śmiech na sali.
'Po tym dzwonie będąc kibicem (tudzież obserwatorem) nie sposób ustalić, czy zawieszenie trzasnęło przed, czy po kontakcie ze ścianą (pierwszą lub drugą).'
jednak eksperci potrafią to ustalić ;)
@corey_taylor
Robię trochę przy tworzywach - więc widziałem takie próby zmęczeniowe. Wzbraniam się przed etykietą 'ekspert' w dziedzinie, ale przy znajomości struktury danego materiału to raczej nie taki wielki problem odróżnić sposób powstania uszkodzenia.
zgadzam się z tym, w moim poprzednim komentarzu nie było ironii
@Dante chyba nie do końca mnie zrozumiałeś. Twój komentarz jest nie na miejscu a ironia nie trafiona.
Chodziło mi o samo tłumaczenie tekstu. Tłumaczenie tekstu "accident was caused by an element of the front left suspension breaking" na "przyczyną wypadku było złamanie lewego przedniego zawieszenia" jest niepoprawne. Nie da się połamać zawieszenia.
@Dante Szkoda ze nie bierzesz pod uwage, ze zawieszenie sie zlamalo przez to, ze Massa zaczal hamowac na garbie (lub przed) ktory inni kierowcy omijali. Mogło to spowodować zbyt duże obciążenie elementu. Co jest błędem kierowcy. Nie mówie, że tak było bo nie mam 100% pewności, ale opcja istnieje.
RY2N, 29.05.2013 15:48 | | |
Pewnie jak to w życiu jest szereg przyczyn:
1. Kierowca/Droga: zawieszenie było sprawne, ale Massa hamował na garbie i przeciążył zawieszenie (generalnie jeździ ostro po tarkach, co już wcześniej się kiedyś na nim zemściło)
2. Kraksa: drążek/wahacz mógł być uszkodzony po poprzedniej kraksie, ale mechanicy śpiesząc się, gdy składali bolid na kwalifikacje, nie zauważyli tego lub uszkodzenie było niewidoczne bez zastosowania Rentgena
3 Wada: mogła od początku być ukryta w tym elemencie wada materiałowa (nawet jeżeli założony był nowy w sobotę), a jazda po garbie tylko przyspieszyła sprawę.
Mogło też zadziałać wszystko razem.
Wada materiałowa ujawniła się dwukrotnie w tym samym miejscu wyścigu w ciągu jednego weekendu? To powinni zagrać w totka. Chodziło mi o to, że mało prawdopodobne, by nie było to skutkiem błędu kierowcy (choćby w postaci hamowania na muldzie). Alonso identycznym bolidem pokonał ten zakręt więcej razy i u niego awaria nie wystąpiła. Sympatyczny Massa jest świetnym kierowcą, ale w tym roku ewidentnie nie mógł znaleźć przepisu na wielokrotne szybkie i prawidłowe pokonanie tego zakrętu.
|