Felipe Massa uważa, że ma szansę na przedłużenie swojego kontraktu z Ferrari o kolejny rok. Brazylijczyk zaczyna już jednak teoretycznie rozważać inne możliwości, odnośnie swojej wyścigowej przyszłości.

„Nie sądzę, że będzie to długo trwało” – powiedział Felipe, mając na myśli decyzję w sprawie jego kontraktu na sezon 2014. „Może do czasu, gdy skończy się pierwsza część tego sezonu. Wierzę, że mam dużą szansę, aby tu pozostał. Musimy pracować i uzyskiwać dobre rezultaty, ponieważ wyniki są tym, co ostatecznie liczy się wyścigu. A co się tyczy pozostałych wyścigów tego sezonu, jestem optymistą”.

Po ogłoszeniu odejścia Marka Webbera z F1, Massa ma o jednego konkurenta do swojego fotela w Ferrari mniej. Ze strony swojego partnera zespołowego, Fernando Alonso, Brazylijczyk ma wyraźne wsparcie, ponieważ odpowiada on Hiszpanowi jako całkiem solidna zespołowa dwójka. Nie jest więc wykluczone, że Massa pozostanie na swoim miejscu także w przyszłym sezonie.

Jednak kiedyś przyjdzie moment, w którym Felipe będzie się musiał rozstać z Formułą 1. Co wtedy? „Nie wiem, co będę wtedy robił. W każdym razie będę się ścigał. Nie jestem pewien, czy odpowiadałaby mi seria Le Mans, ponieważ tam jeżdżą bardzo różniące się od siebie samochody – różnica dochodzi aż do 20 sekund na okrążenie. Może wolałbym krótsze wyścigi, w których trzeba lecieć (na limicie) od początku do końca – jak na przykład w DTM. Ale nie wiem, kiedy skończę (w F1), więc mam nadzieję, że będę mógł jeszcze przez kilka lat walczyć tutaj o zwycięstwa i mistrzostwo” – zakończył Massa.

Źródło: http://f1news.autoroad.cz