Kierowcy F1 będą mieli do dyspozycji dodatkową strefę DRS, by ułatwić wyprzedzanie na Węgrzech podczas nadchodzącego weekendu, dzięki temu zostaną wypróbowane dwie strefy.

Natura Hungaroringu zdecydowanie utrudnia wyprzedzanie, nawet w wypadku użycia DRS na prostej startowej, co widzieliśmy w osatnich kilku sezonach. W tym roku FIA zapowiedziała drugą strfę DRS zaraz za pierwszym zakrętem.

Pomimo tego, że dojazd do drugiego zakrętu jest bardzo krótki, to fakt że następuje zaraz po pierwszej strefie DRS oznacza, iż kierowcy będą mogli zliżyć się wystarczająco przed pierwszym zakrętem, by zaraz potem przeprowadzić atak.

Wyprzedzanie w drugim zakręcie nie jest niemożliwe, co pokazał Lewis Hamilton pokonując tam Marka Webbera, z pomocą KERS, co umożliwiło mu drogę do zwycięstwa w 2009 roku.

Źródło: autosport.com