Red bull ma
@Kabans Nie był bym tego taki pewien...
W sferze kluczowych elementów silnika wszystko będzie nowe - wiadomo, że w F1 silnik musi pracować na limicie. Nikt nie będzie wiedział, gdzie jest limit we współpracy zupełnie nowej turbosprężarki z nowym blokiem silnika (zaworami, tłokami, kolektorami, zapłonem, chłodzeniem etc...)
I albo ten limit przekroczy, albo przedwcześnie - z ostrożności -asekuracyjnie do niego nie dojdzie. O tym mówi Sam Michael.
Jest jeszcze pakiet areo, ale ten jest do "wyżyłowania" w tunelu i w symulacji. Oczywiście będzie problem gdy na testach torowych okaże się nie wydajny, albo chybiony. Bo rzeczywistość potrafi zredukować plany i symulatory.
Errata
Pakiet aero - dynamiczny oczywiście... :)
Zobaczymy co Newey wymyśli... Jedyną nadzieją z wiadomych powodów jest m.in. McLaren i Mercedes. Jeżeli Renault zrobi silnik na poziomie Mercedesa to raczej frustracja większości ludzi oglądających F1 w kolejnym sezonie sięgnie zenitu.
@SilverX - FIA i tak szybko wyrówna osiągi jednostek, gdy tylko okaże się, że jedna jest mocniejsza od drugiej. Pamiętamy też, że pomimo słabszej jednostki RBR i tak był najmocniejszy. Silnik faktycznie może w przyszłym roku odegrać znaczącą rolę, ale raczej w kwestii żywotności. W kolejnych latach wszystko się ustabilizuje. Rozwijanie jednostek i tak spali na panewce. ;)
Red Bull nie produkuje silników. Nie mapuje ich także własny software. Jedyne co może zrobić Red Bull to wierzyć, że aerodynamika i kompatybilność systemów będzie pod ich zupełną kontrolą.
Nikt nie jest w stanie stwierdzić jaki zespół w przyszłym roku wystartuje najlepiej. Red Bull to Newey, a Newey to człowiek.
O Renault bym się nie martwił oni praktycznie zawsze mieli świetne silniki o dużej niezawodności czego nie można powiedzieć o Mercedesie czy Ferrari
Simi, 01.10.2013 23:25 | | |
Jestem wręcz pewien, że Red Bull poradzi sobie z tymi przepisami najlepiej, Choć McLaren, Mercedes i Ferrari też mogą stworzyć niezłą maszynę. Mimo wszystko, Red Bull jest absolutnie na szczycie i naprawdę sądzę, że to oni pozostaną liderami. Chciałbym się zdziwić..ale nie wierzę w to.
Ferrari pobije wszystkich na głowę niezawodnością (jak zawsze zresztą) pytanie tylko czy bolid będą mieli szybki.
ROOK, 02.10.2013 00:15 | | |
Cytat : Zdaniem dyrektora sportowego McLarena, Sama Michaela, żaden z zespołów nie opracuje idealnej maszyny na przyszły sezon. . Sam się pociesza… ;)
Już w Belgii mówiono na zapleczu toru ,
"Rok przyszły Red Bullowi nie ujmie humoru."
@Asmodeus - szkoda, że zapomnieli o niej w 2008 roku.... ;///
Od kiedy Sam Michael objął w Mclarenie funkcję dyrektora sportowego, to ten team notuje coraz gorsze wyniki. Najgorszy inżynier w stawce F1, nie wiem jak można było go zatrudnić. Mam nadzieję, że szybko go zwolnią, bo jego przyjście tylko pogorszyło sytuacje brytyjskiego teamu, któremu kibicuje(jak i Mercowi).
|