Pirelli ma nadzieję, że testy wraz z McLarenem na torze Vallelunga otrzymają zielone światło od FIA.

Włoska firma chciała sprawdzać przyszłoroczne opony na torze Austin, jednak termin tuż przed GP Ameryki nie spodobał się innym zespołom i Federacja nie wyraziła zgody na testy.

Pirelli jednak bardzo chce pracować nad nowym ogumieniem także na torze, więc starało się znaleźć alternatywę. Po plotkach o Motorland Aragon wybór ostatecznie padł na włoską Vallelunge, gdzie 11 i 12 listopada miałyby się dobyć 1000-kilometrowe testy.

Dyrektor sportowy McLarena, Sam Michael powiedział: „Jak na razie FIA jeszcze ich nie zaakceptowała i to od nich to zależy. Testy organizuje Pirelli, więc to oni musza uzyskać pozwolenie i poinformować wszystkie zespoły”.

Jeśli testy się odbędą to dostawca opon będzie miał do dyspozycji bolid z 2011 roku prowadzony przez kierowców testowych ekipy. Obsługą samochodu mieliby się zająć ludzie z działu dziedzictwa brytyjskiej marki, którzy nie są bezpośrednio powiązani z zespołem wyścigowym.