Chyba można to traktować jako potwierdzenie tego, że Roberta nie ujrzymy w F1 w 2014 roku. No bo gdyby mógł tam jeździć, to pewnie nie zastanawiałby się nad rajdami ;)
@cwiek
Ja uważam, że Robert ma jakąś propozycję z F1, ale chce jeździć w rajdach i czeka na propozycję któregoś z zespołów WRC na starty w całym następnym sezonie samochodem klasy WRC
@krzysed Mnie się wydaje, że jest zupełnie odwrotnie...
@Europejczyk
Tak też może być. Miło byłoby oglądać Kubicę w barwach Citroena w WRC, ale chyba bardziej chciałbym żeby wrócił do F1
Niestety. Ciesze się, że z Robertem jest ok, ale wydaje mi się, że już nie ujrzymy go już więcej w F1.
Jeśli zostanie w rajdach w 2014 r., to to oznacza koniec definitywny kariery w f1. W 2015 r. już nikt poważnie nie będzie traktował jego aspiracji do królowej motorsportu.
Nie byłbym tego taki pewny. To nie Kartikeyan czy Yamamoto, aby zbierać kasę. Jeżeli będzie sprawny, nadal będzie łakomym kąskiem. Pokazał już, co potrafi. :)
Jeżeli miałby trafić do williamsa to wolałbym już wrc... Tylko w lotusie miejsce jest wolne, Roberta brałbym w ciemno zdecydowanie lepszy niż Massa czy Hulenberg...
Cytat : Nie byłbym tego taki pewny. To nie Kartikeyan czy Yamamoto, aby zbierać kasę. Jeżeli będzie sprawny, nadal będzie łakomym kąskiem. Pokazał już, co potrafi. :)
Po 4 latach przerwy w startowaniu w single-seaterach? Wątpie.
Też podzielam opinię, że jeśli Robert nie wróci w przyszłym roku do F1, to już nie ma co się łudzić i go tam wyczekiwać.
Po tej wypowiedzi sądzę, że już nie mysli o F1. Powiedział, że ciężko mu będzie znaleźć serie wyścigowa o tak duzym prestiżu czyli tak jakby wyklucza F1. Trudno, skoro ma możliwość startowania w WRC, a jak widać radzi sobie w rajdach bardzo dobrze to racjonalną decyzją wydaję się zostanie w rajdach i próbowanie zdobycia tytuły mistrza świata w najwyższej możliwej kategorii
@cwiek - wcześniej odbyłby serię testów. Poza tym mówię o 2015 roku. Im później, tym będzie trudniej. 2016-2017 to już będzie ciężka sprawa. ;]
Cytat : @cwiek - wcześniej odbyłby serię testów
Uważasz, że kilka czy nawet kilkanaście dni testowych pozwoli mu nadrobić 4 czy nawet 3,5 roku nieobecności?
@cwiek
A co to 4 lata przerwy? W rajdach nie startował profesjonalnie i zobacz jakie ma wyniki.
Mam takie marzenie. "Mistrz świata WRC Kubica wraca do F1."
@cwiek - A popatrz sobie, ile "lat nieobecności" mają debiutanci. Taki Van Der Garde prawie 30 lat nie jeździł bolidem F1. ;)
Indy, 14.10.2013 20:58 | | |
@Dante Bzdura. Van Der Garde przed F1 jeździł w GP2, czyli nie miał przerwy od jazdy w single-seaterach (bo to o nich piszemy a nie o samej F1, jeśli potrafisz czytać ze zrozumieniem to pewnie o tym wiesz). Co do Kubicy to jego powrót do F1 jest całkiem realny i mamy przecież precedens w postaci Raikkonena. Przerwa co prawda dłuższa ale jeśli Robert będzie brylował w WRC to w 2015 o zainteresowanie zespołów F1 bym się nie martwił.
@ALL
Jak Robert zdecydowalby sie na powrot do F1 to wg mnie bylo by to podparte dwiema waznymi rzeczami dla niego. Mianowicie musialby byc sprawny fizycznie aby prowadzic samochod F1 a po drugie jak juz mialby go prowadzic to w taki sposob aby byc konkurencyjnym. I to sa dwa podstawowe warunki dla Roberta aby mogl do "nas" wrocic.
Wydaje mi sie ze on sam ju zsie pogodzil z mysla ze te dwa warunki juz nigdy nie beda spelnione - znaczy sie ten pierwszy nie bedzie a drugi oczywiscie automatycznei takze nie.
Szkoda wielka. Ogladanie F1 bez Roberta to nie to samo. Kocham F1 taka jaka jest ale Robert dodawal tego czegos jeszcze... tego serca ktorym nie potrafie nikogo w dzisiejszej stawce obdarzyc i kibicowac tak jakbym kibicowal Kubicy. No coz - trzeba si ez tym pogodzic i miec nadzieje ze jakis polski kierowca rownei obdarowany talentem pojawi sie wkrotce w F1. Nie mielismy przez dlugi czas zadnego meksykanina a teraz mamy 2. wiec moze Polak sie jakis tez pojawi. Bylo by dobrze.
@Indy Raikkonen nie mial wypadku po drodze a Kubica jak najbardziej i to nie jakas stluczke ale powazny wypadek dla jego zdrowia i to rozni go od Kimiego.
Indy, 15.10.2013 10:12 | | |
@MairJ23 No tak, wypadek jest faktem przy czym trudno wycenić jego znaczenie w kwestii powrotu do F1. 10 lat temu Kubica jeździł w F3 nie mogąc do końca zgiąć ręki w łokciu, miał w niej 18 śrub. Poważny wypadek nie przeszkadza mu teraz w znakomitej jeździe w WRC2. Czy przeszkadzałby mu w F1? Może tak, może nie, może trochę.
@Indy nie raz bylo o tym pisane ze przez jego kontuzje nie moze sie zmiescic i ruszac kierownica w kokpicie F1
Pewnie wiele osób się ze mną nie zgodzi, ale moim zdaniem Robert nie będzie jeszcze konkurencyjny w WRC. Ogier jest w takiej formie, że spokojnie mógłby rywalizować w Loebem jak równy z równym. Za Ogierem jest jeszcze kilku bardzo szybkich kierowców i nawet z nimi Robertowi będzie trudno powalczyć. Na pojedynczych odcinkach, może etapach - jasne, ale w całych rajdach i tym bardziej generalce niestety nie. Nie chodzi tu o brak talentu czy szybkości, tylko o deficyt doświadczenia. W WRC2 stawka kierowców jest o wiele słabsza i Rob nie musi cisnąć cały czas na 100% by wygrywać odcinki. Zresztą wielokrotnie powtarzał, że jego celem było zbieranie doświadczenia a nie jazda na limicie. Tegoroczna rywalizacja z Evansem, Ketomą i czołówką Rajdu Polski pokazała, że wciąż jeszcze sporo nauki przed nim.
Odnośnie F1 - uważam że Robert podchodzi bardzo ambicjonalnie i nie interesuje go sam udział. Zdecyduje się tylko wtedy, gdy będzie przekonany, że może tam coś jeszcze "ugrać".
|