@mrxns
Co byś powiedział gdyby to nie był JEV tylko VET ?
Nie mogło być innej decyzji.
To czego niektórzy tu nie rozumieją i nie widzą to fakt, że gdyby Alonso nie wyjechał poza tor to by wjechał w tył gamonia co mu drogę zajechał. Nie było innego wyjścia. A zasada idealnej linii jazdy nie bardzo ma zastosowanie w tym wypadku bo po pierwsze obaj kierowcy jechali swoją idealną drogą jazdy w tym samym czasie a po drugie to vergne zmieniał pas ruchu i widział w lusterku, że nie zostawia miejsca ferdkowi co było bardzo nieodpowiedzialne. Owszem rozumiem walke o obronę pozycji ale trzeba znać granicę i jej nie przekraczać.
@zoolwik
Nawet nie w tył tylko zderzyliby się bokami. Obaj byli na równo.
RY2N, 03.11.2013 20:52 | | |
Alonso był z cała pewnością 4 kołami na torze gdy praktycznie zrównał się z VER. Dopiero wtedy został wypchnięty. Dlatego nie piszcie, że uderzyłby go w tylne koło skrzydłem czy coś w tym stylu. Jeśli już to zderzyliby się kołami (przednie z przednim, tylne z tylnym).
Zrobiłem zrzut z ekranu tej sytuacji tylko nie umiem tego wkleić/wstawić do komentarza.
@RY2N
Musiałbyś podać link do zewnętrznego serwera. Tylko że chyba nie ma sensu. Ci co są przekonani o winie Alonso nawet nie będą chcieli tego oglądać bo to zaprzeczy ich teorii. Patrz jakie bzdury wypisywał mrxns i inni.
Ja staram się być obiektywny mimo iż za Alonso nie przepadam.
@modlicha - toteż jest dobry argument. W każdym razie nie miało to wpływu na rywalizację. Alonso i tak dojechałby piąty, natomiast Vergne poza piętnastką. :)
Fernando święta krowa, a raczej byczek! :) Gdyby był to ktoś inny byłaby kara drivethrough...
Oto cytat z artykułu z konkurencyjnego portalu:
Cytat : „Wszystko działo się przy dużej prędkości i (Alonso) zachował się słusznie". - powiedział reprezentant Toro Rosso. „Naprawdę jestem mu wdzięczny, ponieważ inaczej byłby wypadek, zatem sędziowie podjęli zdecydowanie właściwą decyzję.
Ale co tam wy wiecie lepiej ;) i Fernando to "święta krowa".
Proponuje dla porownania - najlepiej obejrzec do konca i zobaczyc powtorke z lotu ptaka.
http://www.youtub.../watch?v=A-SSrTngzbo
Widac ewidentnie jak nie zostawia mu wolnego miejsca - bo niby nie musi gdyz jedzie swoim torem - i ukarany wowczas zostaje ten wypchniety poza tor.
Hijo de puta!
@robertunio
Zasada obrony pozycji nie działa podczas zakrętów... Sędziowie są konsekwentni, dla przykładu Węgry 2013 i kara dla GRO. Musisz się jeszcze sporo nauczyć.
@robertunio
Aeromis słusznie delikatnie Ci zwrócił uwagę, że nawet nie masz pojęcia o co chodzi a się wypowiadasz. Oglądacie F1 a nawet nie wiecie na jakich zasadach się ścigają uuuhhh!!!!
@Aeromis @modlicha No zgadza sie - potyczka Vergne i Alonso tez zaczela sie w zakrecie i Vergne mogl jechac jak chce.
SAP, 03.11.2013 23:51 | | |
Jeszcze półtora roku temu nie miałbym wątpliwości, że Alonso nie zasłużył na karę, ale od tamtego czasu mieliśmy Bahrajn 2012 (i jasne stwierdzenie, że nie można atakować poza torem nawet, gdy jest się wypychanym bądź blokowanym) oraz serię komunikatów i kar dotyczących manewrów wyprzedzania poza torem. Wydaje się, że w ciągu ostatnich dwóch lat ustalono pewien nowy, jasny standard, lecz kolejny raz sędziowie zachowali się niekonsekwentnie. Nie podoba mi się, że znów tę niekonsekwencję widać w przypadku jednego z dość wąskiego grona zawodników, wobec których sędziowie są relatywnie łaskawi.
@Aeromis
A wedlug Ciebie to nie był zakret?? Siła odsrodkowa dzialajaca w tym zakrecie na samochod Vergne nie pozwoliła mu zostawic wiecej miejsca. A skoro Alonso taki doswiadczony to raczej powinien to przewidziec. I tak Fernando ma sporo szczescia zobaczcie sobie jak w kwalach tam szeroko wyjezdzali. Jednak sytuacja jest sporna. Wystarczy postawic sie w sytuacji Alonso była nie do pozazdroszczenia, jednak myslalem ze odda pozycje i wtedy nie byłoby tego tematu.
@robertunio
Nie mógł i za to dostał karę.
@sstass
Było już po zakręcie a Vergne sam przyznał, że był to jego błąd, w filmiku widać linie jazdy F.Massy i jakoś jest zgoła inna. Z tą siłą odśrodkową to polecam sobie dać spokój, bo zaczyna być już tragikomicznie.
Dla stronniczych, nie mających pojęcia o zasadach F1 i innych zawadiaków co winę zganiają na Alonso -> Vergne: Alonso zapobiegł wielkiej kraksie
RY2N, 04.11.2013 10:38 | | |
@robertunio
Wydaje mi się, że sędziowie analizują przede wszystkim aspekt odniesienia korzyści.
W sytuacji Vettel-Button, ten pierwszy ewidentnie poprzez poszerzenie wyjścia z zakrętu dostał dodatkowego pędu (widać jak szybko odchodzi Buttonowi wychodząc z łagodniejszego zakrętu).
Alonso natomiast sporo stracił idąc takim torem jazdy - co można stwierdzić patrząc ile się zbliżył do niego Massa bezpośrednio po powrocie Alonso na tor (a Alonso przecież przed opuszczeniem toru jechał szybciej od pary Vergne / Massa). To mogło sędziom podpowiadać, że Alonso się ratował przed wypadkiem, a nie była to chłodna kalkulacja, że tak będzie po prostu szybciej/krócej/wygodniej jak w przypadku Vettela.
Zresztą Alonso wrócił na tor mniej więcej w takim samym położeniu względem Vergna i dopiero potem dokończył jego wyprzedzanie, a Vettel wyprzedził Buttona całkowicie poza torem i wrócił spokojnie na tor jak już był sporo przed nim.
Trzecią okolicznością łagodzącą dla Alonso mogło być to, że manewr ucieczki za boczną linię odbył się na prostej (krótkiej bo krótkiej, ale prostej) i ten przypadek był bardziej przyrównywany do wypchnięcia z toru Barichello przez Schumachera (choć oczywiście nie jest to idealnie to samo), a nie do ścinania czy prostowania zakrętu pod wpływem siły odśrodkowej (bo się nie wyrobił itp)
@RY2N Nie przywołuj tu Schumiego. On jako jedyny miał JAJA do ścigania się na granicy faulu z innymi kierowcami...Alonso się starzeje, Ham już dawno nie ogarnia F1..Webber to w ogole już dinozaur (co chciał być mistrzem)..kto jest takim superznafcą i przywoła moment kiedy Fisichella żalił się sędziom, że Schumi wyprzedził go po zewnętrznej trawnikiem. Powtarzam do ścigania się trzeba mieć cojones!!!!!
|