Renault poinformowała ostatnio, że w przyszłym roku powróci do Formuły 3 przy współpracy z firmą Oreca.

Brytyjski Autosport już w połowie października przewidywał taki ruch francuskiego producenta, który wcześniej święcił spore triumfy w tej kategorii juniorskiej wygrywają wszystkie najważniejsze imprezy oraz tytuły mistrzowskiego.

Szef Renault Sport Technologies, Arnaud Boulanger, przyznał, że decyzja o ponownym zaangażowaniu się w Formułę 3 jest związana z działaniami FIA, które ożywiły kategorię dzięki utworzeniu Mistrzostw Europy. F3 ma specjalnie miejsce w historii bolidów jedno miejscowych. W tym roku pojawiła się odświeżona wersja mistrzostw, co przekonało nas do powrotu. Nasza współpraca z Orecą ma doprowadzić do powtórzenia sukcesów, spoglądamy w przyszłość z dużymi ambicjami.

Warto również dodać, że poznaliśmy także pierwszy zespół, który będzie korzystał z silników Renault. Jest to ekipa Signature, która po dwóch latach przerwy także powróci do Formuły 3. Philippe Sinault powiedział, że bardzo cieszy się z ponownej rywalizacji w F3. „Signature i F3 to wspaniała historia miłosna, którą wykuliśmy podczas fantastycznej sportowej przygody, pracują z takimi kierowcami jak Treluyer, Monteiro, Lapierre, Duval, van der Garde, Grosjean, Mortara czy Wittmann. Nasza dwuletnia absencja była bolesna i cieszymy się z powrotu. FIA wykonała dobrą robotę przy odtwarzaniu rodowodu F3 i ustanawianiu tak wspaniałych mistrzostw. Ten projekt jest dla nas szczególnie ekscytujący, gdyż Renault zdecydowało się wrócić wraz z nami okazując duże zaufanie”.

Mówi się, że w przyszłorocznej stawce F3 mamy zobaczyć co najmniej dwa zespoły napędzane francuskimi silnikami. Jeszcze nie znamy nazwy drugiego, jednak według wcześniejszych plotek Tech 1 rozważa zaangażowanie się w Formułę 3.