James Calado został fabrycznym kierowcą Ferrari i będzie ścigał się Długodystansowych Mistrzostwach Świata.

AF Corse poinformowało o zatrudnieniu Brytyjczyka podczas pierwszego dnia testów WEC na torze Paul Ricard. Jego partnerem w klasie GTE Pro będzie Davide Rigon.

Były tester Force India, który w zeszłym roku uczestniczył w pięciu piątkowych treningach, zdradził w rozmowie z Autosportem, że jest zadowolony ze zmiany dyscypliny. „Formuła 1 była moim celem, jednak w tych czasach potrzeba bardzo dużo pieniędzy, aby się tam dostać. Jestem kierowcą wyścigowym, byłem nim całe życie. Muszę więc wykonywać tę robotę, gdyż nie umiem nic innego, bo opuściłem szkołę w wieku 16 lat. Jestem bardziej niż zadowolony z fabrycznej posady w Ferrari i jazdy dla tak prestiżowego zespołu jak AF Corse”.

Calado dodał, że obecnie w pełni skupia się na jeździe w samochodach GT. „Nie mówię, że nie wrócę do bolidów jedno miejscowych, jednak w pełni skupiam się na pomocy Ferrari w zdobyciu mistrzostwa świata. Uczę się włoskiego i liczę na długoterminową współpracę”.