Mark Webber jest zadowolony ze swojej dotychczasowej sytuacji i nie ma obaw względem swojej przyszłości w Formule 1. Zawodnik jest aktualnie kierowcą zespołu Franka Williamsa, z którym ma podpisany kontrakt do końca tego sezonu.

29-letni Australijczyk ma ostatnio sporo pracy związanej z mediami. Jest to związane z faktem, że już w tą niedzielę odbędzie się jego "domowy" wyścig – Grand Prix Australii w Parku Alberta.

W ostatnim sezonie Webber tylko raz stanął na podium, było to na ulicznym torze w Monte Carlo. Rok 2005 ukończył na dziesiątym miejscu w klasyfikacji indywidualnej.

Po zakończeniu tego sezonu Webber być może pozostanie w Williamsie na kolejny rok. Jednakże jego nazwisko jest też łączone z zespołami BMW Sauber oraz Renault. Szefem tego drugiego jest Flavio Briatore, który jest jednocześnie menadżerem Webbera i Fernando Alonso. Jednak z końcem roku Hiszpan przechodzi do brytyjskiego McLarena, więc być może Briatore ściągnie Webbera do Renault.

„Wszystko zmierza w prawidłowym kierunku” – powiedział Webber odnosząc się do swojej przyszłości w Formule 1. „Zawsze jest wielu zawodników gotowych objąć wolne miejsce w poszczególnych zespołach, szczególnie tych z czołówki. Ale wierzę, że swoimi wynikami zapewnię sobie miejsce w topowym zespole” – dodał.

Webber debiutował w 2002 roku w zespole Minardi. Kolejne dwa lata spędził w Jaguarze, a później przeniósł się do Williamsa.

Źródło: Motorsport-Network.com