I to jest świetna informacja, jeszcze Ferrari by dołączyło i byłoby super ;)
Super! Widać, że LMP1 coraz bardziej się rozrasta. No i emocje będą jeszcze większe ;)
Świetna informacja!
Zapowiada się dobra walka podobnie jak w tym roku. Wydaje mi się, że na pewno w 2015 roku wystartuje Porsche, co z Audi niewiadomo, zależy jak pójdzie zarówno drużynie pierścieni jak i Porsche, bo to w sumie wewnątrzkorporacyjni konkurenci;) Ciekawe co z Toyotą, może wytrwają i będzie bitwa pomiędzy japońskimi producentami :) Potem jeszcze są Rebellion i OAK Racing oraz Welter Racing.
Informacja świetna, ale to swoją drogą dość dziwne. Po latach posuchy teraz dla odmiany będziemy mieli już cztery "koncerniaki", a pytanie czy na tym się skończy.
Info świetne, ciekawi mnie czy dadzą miejsce Lucasowi Ordonezowi, w LMP2 radził sobie chyba najlepiej z kierowców zaciągniętych z GT Academy. Będą też potrzebowali zawodników doświadczonych w tego typu wyścigach, więc może być szansa powrotu dla takich zawodników jak Bourdais, Pagenaud lub Minassian/Gene (którzy startują w tym roku w LMP2). Obecnośc Francuza i Japończyka w składzie kierowców raczej jest pewna. Będzie ciekawie to jest pewne.
LMP2 na przestrzeni ostatnich kilku lat rozwinęło się świetnie co poskutkowało 19 prototypami w klasie w tym roku, LMP1 ma perspektywy na rozwój. Tymczasem GTE Pro z roku na rok wygląda coraz słabiej mimo 'reformy' cztery lata temu. Ostatnie fiasko w rozmowach na ujednolicenie GTE i GT3 też sytuacji nie poprawi. Prototypy odżywają, GT znowu umierają. Przyszły rok pokaże czy będzie potrzebna kolejna reanimacja trupa, czy nie. Samochody GT mimo iż są wolniejsze to w wyścigach długodystansowych odgrywają dużą rolę i wolałbym, aby znaleźli skuteczne rozwiązanie (może zostawienie tylko jednej klasy?)
No70, 23.05.2014 20:51 | | |
@Witekb
To tylko niezależna wizja, w dodatku dość stara.
@rolnik sam w dolinie
Kierowców pewnie zwerbują z SGT, zasady te same, w dodatku prędkość niemal identyczna z proto P1.
Co do ogółu, to podoba mi się jak Nissan manifestuje przejście od seryjnego R35 do auta LMP1, poprzez bazującą na serii odmianę GT3 i zamaskowanego GT-Rem prototypu GT500.
Będę mocno zdziwiony jeżeli w ich składzie zabraknie Francuza (a takowy chyba w SGT nie staruje). Nie wiem też czemu mieliby się aż tak chylić ku Japończykom? Owszem to japońska marka ale w sporej części należąca do francuskiego Renault.
Toyota też startuje w SGT (Lexus), a mimo to ich skład raczej nie bazuje na kierowcach którzy tam startowali (Tylko Nakajima i to raczej z innych powodów). To również japońska marka, a Japończyka mają tylko jednego. Tak wiec nie zbyt rozumiem założenie dla którego Nissan swój skład miałby kompletować z kierowców Super GT.
Już jakiś czas temu czytałem, że Nissan chce wejść do klasy LMP1, ale myślałem, że to tylko plotki, a tu miła niespodzianka, fajnie że będą 4 zespoły fabryczne, a najbardziej mi się podoba w LMP1, że ekipy wybierają różne technologie i jest ta dowolność, nie to co w F1.....
No70, 23.05.2014 23:26 | | |
@rolnik sam w dolinie
Nie wrzucam od razu całego kontyngentu z japonii, myślę po prostu że Nissan wrzuci kogoś z GT500 albo SF zwlaszcza jesli bedzie to ich wychowanek. Przykladowo taki M. Krumm, wieloletni kierowca marki, jeśli Nismo uzna że nie jest już za stary. Mozliwe ze wezma tez Heidfelda ktory tez teraz dla nich jezdzi.
|