Niki Lauda stanowczo zdementował plotki włoskiej prasy o tym, jakoby Ferrari udało się wyrwać z szeregów Mercedesa kilku inżynierów z działu jednostek napędowych.
La Gazetta dello Sport doniosła dziś, że trzech związanych z Mercedesem ekspertów do spraw jednostek napędowych, rozpoczęło w ubiegłym tygodniu pracę w Maranello. Informacjom tym zaprzeczył jednak dyrektor niewykonawczy stajni z Brackley – Niki Lauda.
„Z całą stanowczością mogę powiedzieć, że ze wszystkimi naszymi ważnymi inżynierami wiążą nas ważne kontrakty. Zostają u nas. Dysponujemy długoterminowymi umowami z naszymi najbardziej kluczowymi inżynierami” – zapewniał Lauda po wyścigu na torze Silverstone.
Według
Auto Motor und Sport, jedna z najbardziej kluczowych osób w dziale silników Mercedesa – Andy Cowell posiada co najmniej pięcioletni kontrakt z niemieckim koncernem.