Romain Grosjean jest zdania, że w tym roku największy problem dla Kimiego Raikkonena stanowi to, iż nowa generacja samochodów nie pasuje do jego stylu jazdy.

Fin ma bardzo trudny sezon, podczas którego zmaga się ze swoim bolidem, a w klasyfikacji zajmuje dopiero dwunaste miejsce z dorobkiem 27 punktów, podczas gdy jego zespołowy partner – Fernando Alonso, jest czwarty i ma na swoim koncie 115 „oczek”. Zdaniem Romaina Grosjeana, to Raikkonen najbardziej ucierpiał na zmianie przepisów w Formule 1.

„Wiem czego nie lubi i myślę, że tegoroczne samochody mu nie pasują” – powiedział zawodnik Lotusa, który w ostatnich dwóch latach był zespołowym partnerem 34-latka. „On potrzebuje stabilnego przodu, a ten samochód tego nie posiada. Ciężko to wyjaśnić, ale może to zmienić twoją pewność siebie”.

Grosjean, który był także partnerem Alonso w sezonie 2009, przyznał, że ciężko mu było wytypować przed rozpoczęciem tegorocznych zmagań, który z kierowców Ferrari okaże się być lepszy. „Myślę, że obaj są bardzo mocni. Kiedy byłem z Fernando w jednym zespole, nie miałem doświadczenia, a samochód nie należał do najlepszych. On wówczas wyciągał z niego sto procent, nawet jeśli podczas jednego okrążenia musiał zastosować trzy różne style jazdy, co było bardzo dobre”.

„Kimi był szybki, stały w osiągach i potrafił w oparciu o to zbudować swój weekend. Dla mnie było miło go mieć w jednym zespole, nawet jeżeli nasze rozmowy nie były zbyt długie! Oni się różnią od siebie, ale współpracowałem z nimi na różnych etapach mojej kariery. Będąc szczerym, na początku roku nie wiedziałem, który z nich okaże się lepszy. Dla mnie obaj są mocni” – zakończył 28-latek.