Junior McLarena, z którym niedawno nasz portal przeprowadził wywiad, Stoffel Vandoorne, zdobył pole position w pierwszym wyścigu GP2 na Spa, pokonując Jolyona Palmera, mimo iż Anglik przez większość sesji okupował pierwszą lokatę. Palmer wykręcił czas 1:55,857 w pierwszych dziesięciu minutach czasówki i wydawało się, iż nikt nie poprawi tego wyniku.
Tymczasem Takuya Izawa spowodował wywieszenie żółtych flag, pomagając dodatkowo Palmerowi w utrzymywaniu prowadzenia. Vandoorne w drugiej części sesji przejął inicjatywę i o zaledwie 0,018 pobił czas lidera klasyfikacji generalnej, co da mu start w jutrzejszych zawodach z pierwszego pola.
Będzie to również mimo dzisiejszej przegranej kolejny start Palmera z pierwszego rzędu, przed Mitchem Evansem i Marciello. Johnny Cecotto Jr pomimo dobrego tempa podczas treningów, uplasował się na piątej pozycji, a Julian Leal wystartuje z szóstej lokaty.
Czołową dziesiątkę uzupełnili: Berthon, Trummer, Sorensen i Richelmi. Był to tymczasem bardzo trudny dzień dla Felipe Nasra, który zameldował się dopiero na 11 pozycji.
