Piotr Parys został tegorocznym mistrzem Kia Lotos Race zdobywając szóste i drugie miejsce podczas kończących sezon wyścigów na torze Zolder.

Najmłodszy uczestnik KLR, który w tym sezonie wygrał zaledwie jeden wyścig, pokonał o cztery punkty Karola Lubasa, który również zaliczał swój pełny sezon w polskim cyklu.

Podczas pierwszego wyścigu z pole position ruszał Konrad Wróbel, jednak prowadzenie udało mu się utrzymać do końca trzeciego okrążenia, kiedy został wyprzedzony przez Śmigla i Urbaniaka. Punktem zwrotnym wyścigu była kolizja pomiędzy liderami, po której Śmigiel zakończył dalszą jazdę, a Urbaniak został zdyskwalifikowany już po zakończeniu zmagań. To oznaczało, że wygrana przypadła Wróblowi, a podium uzupełnili Lubas oraz Berdys. Walczący o tytuł Piotr Parys był szósty.

Po dyskwalifikacji Urbaniak rozpoczynał drugi wyścig z ostatniego pola. Po pierwszym okrążeniu na czele znalazł się Jędrzej Szcześniak, a w pogoń za nim rzucili się Parys i właśnie Urbaniak, którzy przebił się na trzecie miejsce. Nie minęło długo czasu, kiedy kierowca BM Racing znalazł się na czele i oddalał się od reszty stawki. W zaciętej walce o pozostałe pozycje na podium najlepsi okazali się Parys oraz Lubas. Kolejność miejsc na mecie przełożyła się również na końcową klasyfikację, dzięki czemu to tegoroczny debiutant został sięgnął po tytuł.