Red Bull ogłosił, że w przyszłym roku zespołowym partnerem Maxa Verstappena w
Toro Rosso będzie Carlos Sainz Jr.
Gdy w sierpniu austriacki koncern potwierdził podpisanie umowy z młodym Holendrem, zaznaczył, że ze swym wyścigowym fotelem będzie musiał pożegnać się Jean-Eric Vergne. Chociaż odejście Sebastiana Vettela z Red Bulla i promocja na jego miejsce Daniła Kwiata sprawiły, że przed Francuzem otwarła się szansa na pozostanie ze stajnią z Faenzy, ta postanowiła zakończyć z nim współpracę.
Dziś tegoroczny mistrz Formuły Renault 3.5 – Carlos Sainz Junior został oficjalnie przedstawiony jako drugi kierowca Toro Rosso. Wiadomo, że jego rywalami w walce o starty w juniorskiej ekipie byli czempion GP3 – Alex Lynn oraz drugi w klasyfikacji FR3.5 – Pierre Gasly.
Syn byłego rajdowego mistrza świata rozpoczął swą karierę w sportach motorowych w 2010 roku, startując w Formule BMW. Od kolejnego sezonu Hiszpan rozpoczął starty w Formule Renault, łącząc udział w rywalizacji serii regionu Północnej Europy z programem w mistrzostwach 2.0, które ukończył na pozycji wicelidera klasyfikacji generalnej. W 2012 przeniósł się do środowiska Formuły 3.
W sezonie 2013 Sainz Junior rywalizował w GP3, występując także w wybranych eliminacjach Formuły Renault 3.5. Ponadto odbył testy bolidu F1 z Toro Rosso. Bieżący sezon był dla Hiszpana przełomowym – wygrał siedem z siedemnastu wyścigów FR3.5, zdobywając mistrzostwo serii.
„Odkąd dołączyłem do programu juniorskiego Red Bulla to było moim celem i chciałbym podziękować zespołowi za wiarę we mnie” – powiedział nowy kierowca Toro Rosso.
„Mam za sobą bardzo udany sezon w Formule Renault 3.5 i teraz nie mogę się doczekać awansu do F1. Podczas kolejnych kilu miesięcy będę przygotowywał się do debiutu w roli kierowcy wyścigowego”.
„Wraz z Carlosem dołączającym do Maxa kontynuujemy tradycję umożliwiania młodym z naszego programu stawiania pierwszych kroków w F1” – dodał Franz Tost, szef Toro Rosso.
„Przyglądałem się jego postępom w seriach juniorskich, które skumulowały się w tegorocznym tytule FR 3.5. Jednakże pamiętam też zeszłoroczne testy na Silverstone, kiedy jeździł STR8. Naprawdę zaskoczył mnie i inżynierów swoim dorosłym podejściem oraz szybkością”.