Jean-Eric Vergne dołączy do stawki Formuły E od najbliższej rundy w Urugwaju.

Francuz przed kilkoma tygodniami utracił swoją posadę w zespole Toro Rosso i jak ujawnił w jednej z rozmów, nie wyklucza, że w sezonie 2015 zdecyduje się przenieść za ocean, by spróbować swoich sił w mistrzostwach IndyCar. Póki co jednak ogłoszono, że 24-latek wystartuje w wyścigu w Urugwaju w ramach Formuły E z zespołem Andretti Autosport.

Trzynasty zawodnik tegorocznych mistrzostw Formuły 1 będzie reprezentował amerykańską ekipę wraz ze swoim krajanem – Franckiem Montagnym. Sytuacja ta oznacza, iż podczas rundy na torze Punta del Este zobaczymy w bolidach aż szesnastu kierowców z przeszłością w Królowej Sportów Motorowych.

„Nie jest to zbyt częste zjawisko, że w tej części roku otrzymuję szansę startu” – powiedział Jean-Eric Vergne. „Naprawdę nie mogę się doczekać tej możliwości, zwłaszcza na tak ulokowanym torze. Nie mam jednak żadnego doświadczenia w tej serii, jestem podekscytowany możliwością startu, a zwłaszcza dla takiego zespołu jak Andretti. Tak jak zwykle moim głównym celem będzie trzymanie się czoła stawki i zakończenie tego roku z dobrym wynikiem. Ten weekend będzie trochę jak podróż w nieznane, aczkolwiek nie mogę się tego doczekać”.