Nico Rosberg ujawnił, że już zapomniał o przegraniu mistrzostwa w sezonie 2014 i zapowiada, iż w następnych zmaganiach powróci jeszcze silniejszy.

Zespół Niemca – Mercedes, przygotował na ten sezon bezkonkurencyjny bolid, którym udało się wygrać łącznie w szesnastu wyścigach. 29-latek zwyciężył w pięciu, natomiast Lewis Hamilton aż w jedenastu i to on przypieczętował w Grand Prix Abu Zabi tytuł mistrza świata.

Zdaniem Nico Rosberga, Brytyjczyk nie przystąpi do kolejnego sezonu w roli faworyta, natomiast on sam zapowiada, iż po wyciągnięciu odpowiednich wniosków stanie się jeszcze silniejszy. „W sporcie dobre jest to, że sukcesy są krótkoterminowe. Wygrywałem wyścigi, więc wiem, że momenty pełne szczęścia nigdy nie trwają wiecznie. Cały zespół jest zadowolony, ponieważ to był rok pełen sukcesów, podobnie jak Lewis, który zasłużył na to zwycięstwo”.

„Oczywiście, na początku byłem rozczarowany, aczkolwiek to wszystko minęło bardzo szybko. Lewis po raz kolejny został godnym mistrzem świata. Walka o tytuł jest niesamowitym doświadczeniem. Wiele się nauczyłem i już wiem nad czym mam popracować. Tu chodzi głównie o szczegóły, aczkolwiek ja już wiem jak je wykorzystać” – powiedział Niemiec.

Szef Mercedesa – Toto Wolff, postanowił również pochwalić Rosberga za jego sportowe zachowanie podczas ostatniego wyścigu sezonu, gdy przez awarię ERS'u dojechał dopiero na czternastej pozycji. „Dla mnie on jest kimś więcej niż sportowcem. Nie sądzę, by inny czołowy kierowca mógł się odważyć na takie same zachowanie jak on, a Nico swoją drogą udowodnił również charakter” – dodał 42-latek.