FIA umożliwiła ekipie Marussia dołączenie do stawki tak późno jak tylko zezwalają na to przepisy.

Stajnia z Banbury jest w zaawansowanych rozmowach z nowym inwestorem, przez co uregulowała opłatę licencyjną i planowała dołączyć do stawki z ubiegłorocznym bolidem, aczkolwiek podczas obrad Grupy Strategicznej zgody na takie rozwiązanie nie wyraziło m.in. Force India.

Mimo to FIA potwierdziła dzisiaj obecność zespołu na liście startowej i jak dowiedział się serwis Autosport, jest to spowodowane zadowalającą sytuacją ekipy pod względem technicznym oraz organizacyjnym. Ponadto Federacja obecnie prowadzi działania mające na celu zapobiec upadkowi zespołu pomimo negatywnej odpowiedzi na wniosek o przystąpieniu do zmagań z zeszłoroczną konstrukcją.

Poza tym Marussia, która na liście widnieje jako Manor, otrzymała zgodę na dołączenie do stawki tak późno jak jest to tylko możliwe. W takiej sytuacji zespół musi przystąpić do zmagań najpóźniej w Grand Prix Bahrajnu, ponieważ po tym terminie jego zgłoszenie wygaśnie, a pieniądze z praw komercyjnych za sezon 2014 zostaną przekazane pozostałym uczestnikom mistrzostw.

Zrozumiałe jest, że w celu powrotu do stawki ekipa pracuje nad samochodem w specyfikacji na sezon 2015 i według zapewnień zarządu Marussi, nowa konstrukcja może zadebiutować na torze już podczas otwierającego sezon Grand Prix Australii.