Will Stevens nie przystąpi do dzisiejszego wyścigu o Grand Prix Malezji.
Brytyjczyk pomimo niewykonania choćby jednego okrążenia podczas Q1, został dopuszczony do wyścigu na podstawie konkurencyjnych czasów, jakie osiągał w sesjach treningowych. Przyczyną absencji w czasówce zawodnika Manora była usterka układu paliwowego, której miał się przyjrzeć dostawca jednostek zespołu – Ferrari.
Teraz jak oficjalnie potwierdzono, mechanicy nie zdołali zażegnać problemu przez noc i Stevens jest zmuszony zrezygnować ze startu w dzisiejszych zmaganiach. Sytuacja ta oznacza, że na chwilę obecną na starcie powinno znaleźć się dziewiętnaście samochodów, w tym jeden Manora, za kierownicą którego będzie się ścigał Roberto Merhi.