Tor pokazał charakterystykę Williamsa w sposób dobitny. Myślę też że może niektórzy zrozumieją, że nie ma podstaw by twierdzić, że Bottas jest dobry w obronie, bo Monako pokazało jakim jeździ bolidem. Bottas nie zajeżdża drogi w ostatniej chwili jak ALO czy ROS broniąc się nawet przed DRS, nie walczy o każdy centymetr taktyką BUT czy perswazją HAM na dohamowaniu, nie zwalnia w zakręcie by nagle dać gazu i odskoczyć jak VET (analogiczna sytuacja - restart). BOT nie pokazał że potrafi się bronić w ogóle, wciska gaz i zostanie dogoniony najprędzej na wyjściu następnego zakrętu gdzie scenariusz się powtarza i tak w kółko.
Ostatnio Briatore mówił o tym że Ferrari nie poczyniło postępów powołując się na głupawo-wybiórcze argumenty i twierdził też także jakoby Williams dostawał gorsze silniki, ekhm po formie który był niejako testem Williamsa śmiem wątpić w te spiskowe teorie. Williams po prostu świetnie wykorzystuje silnik, nie mając wcale super bolidu, w Monako jednakże silnik odgrywał najmniejszą rolę ze wszystkich torów.