Eee... może ja czegoś nie wiem o mechanizmach bolidu, ale skoro do tej pory ustawienia sprzęgła można było zmieniać na okrążeniach rozgrzewkowych, a nawet na polu startowym, to co się zmieniło poza tym, że inżynier nie może powiedzieć jak zmienić ustawienia sprzęgła, a zawodnik może sobie ustawiać do woli na własne wyczucie?
rno2, 18.08.2015 11:51 | | |
Ustawienia sprzęgła muszą być takie same jak przy wyjeździe z pit lane na pola startowe. Najwięcej mówi się o samym momencie startu, ale z tego co kojarzę, to głównie chodzi o przepływ informacji - inżynier nie będzie już mógł informować kierowcy na okrążeniu rozgrzewkowym o temperaturze opon, sprzęgła, itp.
w momencie, w którym zaczynają zapalać się czerwone światła na starcie sprzęgło jest już w poślizgu.
Do tej pory kierowca instruowany z boxu ustawiał ten punkt, w którym sprzęgło już zaczynało się ślizgać, na okrążeniu rozgrzewkowym.
Teraz będzie musiał albo ustawić to sam, ale bez telemetrii za bardzo się to chyba nie uda, albo będzie musiał polegać na ustawieniach z soboty.
Cytat slawek_s : będzie musiał albo ustawić to sam, ale bez telemetrii za bardzo się to chyba nie uda
Czyli "zupełnie nie wiem jak wyczuć punkt w którym sprzęgło się ślizga" ;)
Jeżeli skutkiem będą większe przetasowania na starcie to jestem za, widać, że to może pomóc po wyścigach, gdzie raz Williams, a raz Ferrari objechało Mercedesa do pierwszego zakrętu, zrobiło się dużo bardziej interesująco.
Inna sprawa, że skończy się pewnie standardowo - opływający w kasę coś wymyślą i się obronią, biedni stracą.
A ja myślę, że z dużej chmury mały deszcz. Zespoły przy swoich zasobach (jajogłowi, symulatory, komputery, oprogramowania itd.) będą w stanie bez problemu znaleźć złoty środek i zapewne nie zauważymy żadnej różnicy w stosunku do tego co było dotychczas :P
|