Pierre Gasly pozostanie częścią juniorskiego programu Red Bulla, przy czym jego program startów na sezon 2016 nie został jeszcze dokładnie sprecyzowany.

Francuz, który zakończył tegoroczny sezon GP2 z czterema finiszami na podium i ósmym miejscem w klasyfikacji generalnej serii, został we wrześniu oficjalnym kierowcą rezerwowym Red Bull Racing, zastępując w tej roli Sebastiena Buemiego, pragnącego skoncentrować się na startach w WEC.

Poproszony przez portal motorsport.com o zdradzenie planów na przyszły rok, Gasly powiedział: „Zostanę z Red Bullem, ale obecnie staramy się znaleźć rozwiązanie, jakie pozwoli mi kontynuować starty w GP2. W tym momencie nie znam jednak mojej dokładnej roli. Oficjalnie okres pełnienia przeze mnie funkcji kierowcy rezerwowego uległ zakończeniu i muszę spotkać się z Helmutem Marko”.

Gasly nie ukrywa, że w kolejnym sezonie chciałby powalczyć o tytuł mistrzowski GP2. Francuz ma jednak świadomość tego, że w celu zapewnienia sobie miejsca w stawce serii będzie musiał zapewnić sobie budżet, jaki uzupełni wsparcie finansowe płynące ze strony Red Bulla.

„Staram się znaleźć jakieś rozwiązanie, ponieważ mam drobne problemy. Nie jesteśmy do końca pewni jeśli chodzi o nasze wydatki na przyszły rok i w dalszym ciągu poszukuję sponsorów. W kolejnym sezonie Red Bull nie będzie płacił za wszystko, więc muszę sam znaleźć partnerów którzy wspomogą mój budżet, co jak wiadomo jest obecnie dosyć trudne” – wyjaśniał dziewiętnastoletni kierowca z Rouen.