Światowa Rada Sportów Motorowych oficjalnie zatwierdziła powrót do poprzedniego systemu rozgrywania kwalifikacji.

Podczas Grand Prix Australii oraz Bahrajnu czasówka była rozgrywana na zasadach eliminacji, lecz ten format kompletnie nie spełnił swojego zadania, ponieważ większość zawodników kończyła udział w kwalifikacjach jeszcze przed upływem regulaminowego czasu. Pomimo tego osoby decydujące za kształt F1 nie chciały powrócić do zasad obowiązujących w latach 2006-2015, ale po liście wystosowanym przez wszystkie zespoły do Berniego Ecclestone'a i Jeana Todta, zdecydowano się na rozgrywanie standardowych Q1, Q2 i Q3.

Wcześniej jednak zmiana przepisów wymagała zgody Komisji F1, która składa się z 26 członków i podpisała odpowiednie pismo w piątek po południu. Z kolei dzisiaj powrót do starego formatu kwalifikacji zatwierdziła Światowa Rada Sportów Motorowych. Jak potwierdzono, przywrócone zasady będą obowiązywały ze skutkiem natychmiastowym, czyli od Grand Prix Chin do końca tegorocznych zmagań.

W tym czasie zespoły mają debatować nad przyszłymi zmianami w formacie czasówki i jedną z propozycji dotyczących sezonu 2017 jest organizowanie w sobotę wyścigu kwalifikacyjnego, który ma decydować o układzie na starcie podczas niedzielnych, głównych zmagań.