FIA rozpocznie dochodzenie w sprawie odpadnięcia zagłówka z bolidu Kevina Magnussena podczas wypadku w wyścigu o Grand Prix Belgii.

W Renault Duńczyka w momencie uderzenia o bariery okalające zakręt Eau Rouge, odpadł zagłówek będący jednym z podstawowych i kluczowych systemów bezpieczeństwa, którego zadaniem jest ochrona głowy kierowcy.

Podczas wypadku na bolid Magnussena oddziaływało przeciążenie o wartości 42G i FIA postanowiła zatrzymać do analizy zagłówek oraz kask zawodnika, co jest standardową procedurą po tego typu zdarzeniach. Mimo to Federacja chce poznać okoliczności wypadku oraz jak doszło do uwolnienia systemu bezpieczeństwa wokół głowy 23-latka.

Według przepisów technicznych, zagłówek musi posiadać dwie poziome blokady zlokalizowane za głową kierowcy, a także przyciski umieszczone z przodu po bokach do umożliwienia jak najszybszego opuszczenia kokpitu.