Kompleksowo zmodyfikowany tor Sepang będzie stanowił jeszcze większe wyzwanie dla kierowców – przekonuje dyrektor wykonawczy obiektu – Razlan Razali.

Władze toru zdecydowały się na remont systemu odwodnienia oraz pełną wymianę nawierzchni, dzięki której udało się usunąć nierówności na dohamowaniach do zakrętów numer jeden i cztery.

Ponad połowa wiraży zyskała zupełnie nowe krawężniki, a w dwóch zakrętach: T9 i T15, zdecydowano się na zmianę wyprofilowania, co ma uczynić je wolniejszymi i sprzyjać wyprzedzaniu.

Razali uważa, że mnogość zmian spowoduje, iż kierowcy przybywający na tegoroczne Grand Prix Malezji będą mieli wrażenie „ścigania się po zupełnie nowym obiekcie”.

Z kolei dyrektor wyścigów z ramienia Międzynarodowej Federacji Samochodowej – Charlie Whinting przekonuje: „W kilku miejscach poziom toru został przeprofilowany, tak by sprawić, że kierowcy będą mogli utrzymywać w zakrętach lepszy rytm jazdy, a także poprawić działanie systemu odwodnienia. Wprowadzone modyfikacje cechują się wysoką jakością. Prace wykonane na torze zdają się być przeprowadzone w doskonały sposób. Ogólna kondycja wszystkich instalacji to absolutna pierwsza klasa”.