Coś mało :) Ale pewnie Merc nie chce płacić za dużo. Mam nadzieję, że deal obejmuje również kwestie techniczne, nie tylko finansowe.
Massa będzie miał okazję jeszcze raz się pożegnać na Interlagos z kibicami ;)
6 baniek płaci Williams, nie Mercedes. Uposażenie Bottasa byłoby równie wysokie, jeśli nie wyższe. Jak na Massę, to bardzo dużo powiedziałbym, ale zważywszy na sytuację...
Gdzieś czytałem, że Mercedes był gotów dać Williamsowi zniżkę na silniki w wysokości 10m euro.
Finansowo Williams powinien wyjść na całej operacji całkiem korzystnie, przynajmniej w średniej perspektywie czasu. Natomiast sportowo, no cóż....
Wiemy jaki jest stosunek Felipe do młodych kierowców wiec jak Stroll bedzie go objezdzal to Massa moze naprawde dostac ***icy :)
Lewis ponoć stanowczo sprzeciwił się zatrudnieniu Wehrleina, bo obawia się sytuacji podobnej jak w McLarenie w 2007, kiedy to młody podopieczny zespołu był faworyzowany.
Mickey-Przecież jest trzykrotnym mistrzem świata więc nie powinien bać sie Wehrleina który miałby sie dopiero uczyć jeździć topowym bolidem.skoro Ricciardo dał radę pokonac Verstappena to czemu Hamilton miałby się obawiać Wehrleina.Hamilton już w F1 zdobył wszystko a Pascal zasługuje na bolid MercedesaAle dla mnie Massa odstawił cyrk z tym pożegnaniem poza tym dla nie nie ma co szukać w F1.Miał swoje pięć minut w 2008 i ich ie wykorzystał powinien ustąpić miejsca młodym kierowcom takim jak Sainz czy Wehrlein którzy marnują się w słabych zespołach.
@adamo342
Z tym, że Williams wziąłby Wehrleina, gdyby ten był bardziej doświadczony. Oni potrzebują doświadczonego kierowcy, dlatego chcą powrotu Massy. Sainza blokuje Red Bull. Moim zdaniem gdyby nie Byki to jeździłby w Renault obok Hulka. Szkoda w tym wszystkim Wehrleina, który się dobrze spisywał, ale Mercedes nie umie ryzykować.
Bottas modli się by Massa wrócił a on mógł uciec. Williams modli się by cokolwiek im z tego wyszło. Mass oczywiście jak zawsze zagubione dziecko we mgle, które zawsze jeśli spadnie to w miekką pierzynkę, zastanawia się pewnie co zrobić. niech Williams ściągnie Buttona i po problemie :))
@kurcjusz
Ponoć chcieli właśnie Buttona, ale ten chce być wierny Mclarenowi.
Cytat kurcjusz : jeśli spadnie to w miekką pierzynkę
Hmmm, a kiedy to Massa miał tę miękką pierzynkę? OK, dość szybko trafił do Ferrari, co dla większości kierowców jest marzeniem, ale miał tam bardziej pod górkę niż z górki.
Mickey-w 2007 nie było żadnego faworyzowania Hamiltona ze strony Mclarena wręcz przeciwnie w Australii gdzie zespól tak skomponował strategie, że Hamilton po drugim stopie znalazł się za Alonso a w Monako gdzie dostał polecenie by nie atakować Alonso
|