Paddy Lowe może odejść z Mercedesa i dołączyć do Williamsa nie jako dyrektor techniczny, a szef zespołu – informuje magazyn Auto Motor und Sport.

Magazyn sugeruje, że negocjacje związane z pozyskaniem Lowe'a mogą być powiązane z rozmowami dotyczącymi przejścia Valtteriego Bottasa do stajni z Brackley.

Michael Schmidt donosi, że szczegóły porozumienia nie są tak proste do wypracowania jak wcześniej sądzono, a Williams i Mercedes muszą ustalić kwotę rekompensaty wynikającej z rozwiązania kontraktu fińskiego kierowcy. „Mercedes dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza zapłacić każdej sumy”.

Williams i Mercedes mogą także prowadzić rozmowy na temat zmiany miejsca zatrudnienia Paddy'ego Lowe'a. Problemem jest jednak obecna umowa Brytyjczyka z Mercedesem, która – według informacji AMuS – ma wygasać dopiero w maju. „Słyszeliśmy, że Lowe nie obejmie funkcji dyrektora technicznego [Williamsa], ale zostanie szefem zespołu. Calire Williams mogłaby wtedy przejąć obowiązki należące obecnie do jej ojca. Rzekomo Lowe chce także wejść w posiadanie udziałów zespołu”.

W artykule czytamy, że jeśli próba pozyskania Lowe'a zakończy się niepowodzeniem, mogą także upaść rozmowy na temat angażu Bottasa w teamie Srebrnych Strzał. Wtedy rezerwową opcją niemieckiego koncernu pozostanie zatrudnienie Pascala Wehrleina, dysponującego już umową z Sauberem.

„Mercedes zadecydował, że nie skorzysta ze swych młodych kierowców. Mają opcję związaną z Pascalem, ale nikt nie wie, dlaczego nie chcą podjąć ryzyka” – powiedział były kierowca F1, Witalij Pietrow. „Valtteri Bottas jest dla ich teamu dobrą możliwością. Walka z Lewisem nie będzie łatwa, a jeśli bolidy pozostaną takie same, może okazać nawet jeszcze cięższa. Ze względu na nowe regulacje, nowy bolid, Bottas ma jednak dobrą szansę by prezentować osiągi dorównujące Lewisowi” – dodał Rosjanin na antenie Sport FM.