Ford wykluczył możliwość powrotu do stawki Formuły 1, zwracając uwagę na zbyt wysokie koszty.

Amerykański producent zdecydował się w zeszłym roku rozpocząć program startów w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, od razu wygrywając całodobowy wyścig Le Mans w klasie GTE. Ponadto marka Ford jest promowana w Rallycrossie oraz Rajdowych Mistrzostwach Świata, gdzie ekipa M-Sport zajmuje się prowadzeniem rozwoju modelu Fiesta.

Jak ujawnił dyrektor Ford Performance – Dave Pericak, koncern nie zamierza dołączyć do Formuły 1, koncentrując się na seriach mających realne przełożenie na samochody drogowe. „Nie jesteśmy zainteresowani F1. Nie widzę nas tam w najbliższym czasie. Formuła 1 jest zbyt droga. Jeżeli przyjrzymy się każdej serii, w którą jesteśmy zaangażowani, to każda ma znaczenie dla naszych celów oraz zadań, jak rozwój narzędzi oraz technologii, która może zostać przeniesiona do samochodów drogowych. Każda z serii ma w sobie ten element. To bardzo dobrze się sprawuje, nie tylko w samochodach GT, lecz także w innych produktach”.