Przed zakończeniem porannej części pierwszego dnia drugiej tury testów,
McLaren został zmuszony do wymiany jednostki napędowej w bolidzie Stoffela Vandoorne'a.
Dyrektor wyścigowy stajni z Woking – Eric Boullier, potwierdził, że wymiana zespołu napędowego potrwa kilka godzin. Mimo tego Francuz ma nadzieję, że Vandoorne powróci na tor w trakcie popołudniowej sesji.
„To frustrująca sytuacja dla wszystkich z nas. Gdy nie masz do dyspozycji zbyt wielu dni testowych, starasz się jak najlepiej wykorzystać dostępne możliwości. To frustrująca sytuacja zarówno dla Stoffela, jak i dla całego naszego zespołu” – powiedział Francuz w wywiadzie udzielonym w trakcie F1 Facebook Live.
Zapytany o to, ile procent programu udało się zrealizować jego ekipie w trakcie tegorocznych zimowych zajęć, Boullier odparł:
„Niezbyt dużo. Im mniej czasu spędzamy na torze, tym mniej możemy dowiedzieć się o naszym bolidzie i tym większe opóźnienia notujemy w realizacji programu rozwojowego”.
W oświadczeniu wydanym po południu przez Hondę czytamy:
„W jednostce napędowej w bolidzie Stoffela wykryliśmy usterkę systemu elektrycznego. W celu zmaksymalizowania możliwości pracy na torze, zdecydowaliśmy się na jej wymianę i zbadanie awarii poza środowiskiem bolidu. Jednostka napędowa jakiej używamy dzisiaj jest w tej samej specyfikacji jak silnik, z którego korzystaliśmy w ubiegłym tygodniu w trakcie pierwszej tury testów”.