•Testy grupowe w Montmelo, dzień 2/4 - 08.03.2017, Catalunya - 4,655 km |
| | |
| P. | Kierowca | Nar. | Zespół / bolid | Op. | Czas okr. | Strata | Odstęp | Okr. | Km |
|
1. | Valtteri Bottas | | Mercedes W08 | | 1:19,310 | - | - | 70 | 325,850 |
2. | Felipe Massa | | Williams Mercedes FW40 | | 1:19,420 | 0,110 | 0,110 | 63 | 293,265 |
3. | Kimi Raikkonen | | Ferrari SF70H | | 1:20,406 | 1,096 | 0,986 | 53 | 246,715 |
4. | Max Verstappen | | Red Bull TAG-Heuer RB13 | | 1:20,432 | 1,122 | 0,026 | 102 | 474,810 |
5. | Lance Stroll | | Williams Mercedes FW40 | | 1:20,579 | 1,269 | 0,147 | 59 | 274,645 |
6. | Lewis Hamilton | | Mercedes W08 | | 1:20,702 | 1,392 | 0,123 | 79 | 367,745 |
7. | Nico Hulkenberg | | Renault R.S.17 | | 1:21,213 | 1,903 | 0,511 | 61 | 283,955 |
8. | Sergio Perez | | Force India Mercedes VJM10 | | 1:21,297 | 1,987 | 0,084 | 100 | 465,500 |
9. | Carlos Sainz | | Toro Rosso Renault STR12 | | 1:21,872 | 2,562 | 0,575 | 92 | 428,260 |
10. | Romain Grosjean | | Haas Ferrari VF-17 | | 1:21,887 | 2,577 | 0,015 | 96 | 446,880 |
11. | Pascal Wehrlein | | Sauber Ferrari C36 | | 1:23,000 | 3,690 | 1,113 | 59 | 274,645 |
12. | Fernando Alonso | | McLaren Honda MCL32 | | 1:23,041 | 3,731 | 0,041 | 46 | 214,130 |
13. | Marcus Ericsson | | Sauber Ferrari C36 | | 1:23,384 | 4,074 | 0,343 | 47 | 218,785 |
14. | Jolyon Palmer | | Renault R.S.17 | | 1:24,774 | 5,464 | 1,390 | 29 | 134,995 |
| |
|
09:00 W poprzednich latach druga tura testów właściwie niczego nie mogła wnieść. W tym roku kolejne dni przynoszą ciekawe informacje. Wczoraj bardzo dobry wynik uzyskał Williams, a chyba nikt się nie spodziewał, iż stajnia z Grove tak dobrze poradzi sobie ze zmianą przepisów. Kwestią otwartą pozostaje to, jak Lance Stroll poradzi sobie z samochodem.
Tymczasem ciekawego wywiadu udzielił wczoraj Lewis Hamilton. Według Anglika to Ferrari na razie jest faworytem w walce o czołowe lokaty. Oczywiście nie wiadomo ile w tej wypowiedzi jest fałszywej skromności, ale trzeba przyznać, że wczorajszy dzień dla Mercedesa nie był idealny. Za to z obozu Ferrari zgodnie z przedsezonowymi zapowiedziami nie docierają do nas żadne deklaracje. Stajnia postawiła na spokojnie przygotowania do sezonu.
Nie sposób również nie wspomnieć o McLarenie. Czy dzisiejszy dzień przyniesie kolejne awarie? Jak długo ekipa z Woking będzie w stanie znosić taką formę swego partnera technologicznego? Dzisiejszy dzień da nam kolejny mały wycinek układanki, którą w całości odkryjemy dopiero w Melbourne. Zapraszamy do wspólnego śledzenia testów!
10:00 Poranek w Barcelonie przywitał wszystkich rześka pogodą, ale ponownie nic nie zapowiadało opadów deszczu. Nigdzie nie pojawiły się również cysterny z wodą, więc zespoły od razu mogły się skupić na testowaniu. Bottas wyjechał niemal od razu i to na ultra-miękkich oponach. Oczywiście czasy notował dalekie od rekordów, ale mimo to dało mu to prowadzenie w tabeli. Fin podróżował póki co z płetwą rekina.
Williams tymczasem podał informację, iż Stroll będzie dzisiaj jeździł dopiero po południu. Czyżby obawa o kolejne kraksy? Dziwna jednak była cisza na torze w pierwszych 30 minutach. Czasy wykręcili tylko Bottas i Verstappen. W dalszej części pierwszej godziny jazd trend się utrzymał i nie pojawiło się wiele nowych czasów. W zamian za to mogliśmy dostrzec wiele bardzo zaawansowanych konstrukcji do mierzenia przepływu powietrza.
11:00 Na miękkiej mieszance Perez, który o poranku skupia się na pracy nad porównywaniem ogumienia, awansował na szóste miejsce osiągając czas na poziomie 1m24s. Swoje pierwsze pomiarowe kółko ukończył także Pascal Wehrlein, odnotowując 1:28,302s, a następnie schodząc do 1:26,416s. Nieco ponad godzinę po rozpoczęciu zajęć wyniki nie widniały przy nazwiskach tylko dwóch kierowców: Grosjeana i Sainza.
Około godziny 9:20 Grosjean wskoczył na siódme miejsce uzyskując czas 1:25,067 na pośredniej mieszance. Chwilę po tym Francuz awansował na piątą pozycję, przed Hulkenberga i Pereza. Progres zaliczył także Massa, który został wiceliderem tabeli z wynikiem 1:21,860s. W kolejnych minutach swoje rezultaty poprawili także Perez oraz Verstappen.
O 9:30 na torze pojawił się Sainz. W bolidzie Hiszpana założone zostało ogumienie wykonane z supermiękkiej mieszanki. Kierowca Toro Rosso przesunął się na piąte miejsce z czasem 1:23,933s, a następnie ustanowił 1:23,683s. Na kolejnej próbie Sainz ustanowił rekordy w pierwszym i drugim sektorze, ale zespół S3 nie poprawiając swego osiągnięcia, ale już kilka minut później odnotował niewielki postęp. Rodak zawodnika stajni z Faenzy – Fernando Alonso, wykorzystywał poranek na okrążenia instalacyjne, legitymując się najwolniejszym, dziesiątym czasem.
Tuż przed godziną dziesiątą Verstappen został nowym liderem klasyfikacji zajęć, uzyskując rezultat 1:20,516s na miękkim ogumieniu. Krótko po tym Holender zjechał do alei serwisowej, pozostawiając na torze tylko Massę, Grosjeana i Hulkenberga.
12:00 Mniej więcej o 11:10 Alonso powrócił do pracy za kierownicą swego McLarena MCL32. Z kolei Hulkenberg zakończył kolejny stint, w trakcie którego Renault koncentrowało się na poszukiwaniu optymalnych ustawień konstrukcji R.S.17. Po kilkuminutowej przerwie w akcji na torze Verstappen poprawił swój czas na 1:20,432s, używając miękkich opon. Nieco później Hulkenberg, powracający do jazdy po krótkiej wizycie u mechaników, awansował na P2 z wynikiem 1:21,213s, uzyskanym na supermiękkim ogumieniu.
Po ustanowieniu nowego rekordu Verstappen zjechał do pit lane, gdzie mechanicy Red Bulla przeprowadzili trening pit stopu. Z kolei Bottas, jeden z najbardziej aktywnych kierowców porannej części zajęć, kończył czterdzieste okrążenie. Na kolejny krótki przejazd wysłany został Alonso – dwukrotny czempion Formuły 1 poprawił swój najlepszy czas schodząc do poziomu 1:23,210s, co zapewniało mu szóste miejsce w klasyfikacji sesji.
Poprawę odnotował też Sainz – piąte miejsce na miękkiej mieszane (1:22,139s). Bliżej południa na torze zapanował spory ruch – w garażu przebywało tylko trzech z dziesięciu kierowców. Około 11:40 Bottas ukończył okrążenie na supermiękkich oponach ustanawiając rezultat 1:19,310s, stanowiący rekord tegorocznych testów. Swe czasy poprawili także Wehrlein oraz Grosjean. Po okresie wzmożonych prac, nad Montmelo ponownie zapanowała cisza. Po trzech minutach przerwały ją silniki Mercedesów, znajdujące się w bolidach Massy i Pereza. Brazylijczyk, w którego FW40 znajdowały się miękkie opony, odnotował wynik 1:20,181 (+0,9s straty do Bottasa), po czym powrócił do alei serwisowej.
13:00 U progu ostatniej godziny jazd przed przerwą obiadową, Raikkonen powrócił do pracy na torze i awansował na piąte miejsce dzięki rezultatowi 1:21,324s osiągniętemu na zestawie miękkich opon. Z kolei Massa poprawił swoje osiągnięcie na 1:19.909s i zjechał do pit lane po komplet ultramiękkiego ogumienia, na którym chwilę później uzyskał wynik 1:19,487s. Postępów na płaszczyźnie czasów dokonał również Alonso – kierowca z Oviedo wykręcił 1:23,041s, ale pozostał na dziewiątej lokacie.
Niedługo po tym Bottas zbliżył się do swego rekordu, przekraczając linię mety z czasem 1:19,383s, ponownie korzystając z "czerwonych" Pirelli PZero. Podczas gdy Perez awansował na miejsce czwarte, a Raikkonen na piąte, Massa – nadal na ultramiękkiej mieszance – zszedł do poziomu 1:19,420s. Ferrari nadrabiało czas stracony w wyniku kontroli systemów płynu – po kolejnym szybkim kółku na miękkich oponach Raikkonen plasował się już na trzeciej pozycji (1:20,406s).
W ostatnich dwudziestu minutach na torze można było zobaczyć między innymi Massę, Hulkenberga, Pereza i Wehrleina. W garażach od dłuższego czasu przebywali Verstappen i Alonso. Holender miał na koncie trzydzieści cztery okrążenia, a Hiszpan – dwadzieścia siedem.
15:00 Po trzynastu minutach od startu sesji do pracy przystąpił Sergio Perez. W tym samym czasie w garażu Red Bulla trwały prace nad wymianą jednostki napędowej w bolidzie Verstappena. Decyzja o instalacji nowego silnika została podjęta ze względów ostrożności, a Holender ma powrócić na tor około 15:30.
W okolicach godziny 13:30 Lance Stroll ukończył pierwsze pomiarowe okrążenie, odnotowując na miękkiej mieszance rezultat 1:22,814s, który dawał mu dziewiąte miejsce, przed Wehrleinem, Alonso i Hamiltonem. Brytyjczyk wkrótce także dopisał przy swoim nazwisku pierwszy tego dnia wynik i przesunął się na ósmą pozycję. Po chwili kierowca ze Stevenage podkręcił tempo, wskakując na siódme miejsce, legitymując się rezultatem 1:21,371s.
Na piętnaście minut przed piętnastą do pracy powrócił Carlos Sainz. Kilka chwil później Stroll poprawił swój osobisty rekord na 1:22,510s, używając miękkich opon Pirelli. Tuż przed końcem pierwszej godziny popołudniowych zajęć z garażu Ferrari wyjechał Raikkonen.
16:00 Na trzy godziny przed zakończeniem środowych testów do pracy przystąpił Marcus Ericsson. Szwed przejął obowiązki związane z realizacją programu Saubera od Pascala Wehrleina. Pierwsze pomiarowe okrążenie Szweda, wykonane w trakcie przejazdu na pośrednich oponach, zaowocowało czasem o ponad 6 sekund wolniejszym niż lider tabeli. W międzyczasie stajnia z Hinwil poinformowała na Twitterze, iż po południu będzie koncentrować się na testach aero, pracy nad ustawieniami i przygotowaniach wyścigowych.
Nieco ponad godzinę po pojawieniu się za kierownicą bolidu Williamsa, Stroll miał już na koncie 26 okrążeń. Większość stajni tradycyjnie już wykorzystywała popołudnie na sprawdzanie osiągów swych bolidów z większym zapasem paliwa. Podobnie jak miało to miejsce we wtorek w przypadku Bottasa, Lewis Hamilton pokonywał dłuższe przejazdy składając bardzo krótkie wizyty na stanowisku serwisowym Mercedesa.
O 15:30 Honda poinformowała na Twitterze:
„Dzisiaj nie pojawiły się żadne problemy. Realizujemy nasz plan zgodnie z założeniami”. W praktyce, po spojrzeniu na dorobek 27 okrążeń Hiszpana, można było zadawać sobie pytanie o to, o jak produktywnym dniu myślała stajnia z Woking... W tym samym czasie swe wyniki poprawili Stroll (awans na dziewiąte miejsce – 1:22,217s) a także Ericsson (1:25,042). Krótko po tym, jak aleję serwisową opuścił Alonso, na torze pojawiła się czerwona flaga. Do jej wywieszenia doprowadził Kimi Raikkonen, który wpadł w żwirową pułapkę pomiędzy trzecim i czwartym zakrętem.
17:00 Po przeniesieniu bolidu Raikkonena na lawetę, sesja została wznowiona o 16:04. Dwie minuty później SF70H dotarł do garażu Ferrari, gdzie mechanicy przystąpili do oceny zniszczeń i pierwszych prac naprawczych.
Dłuższą chwilę po tym Stroll poprawił swój najlepszy rezultat dnia, wykręcając 1:21,927s na miękkich oponach.
Rzecznik Ferrari potwierdził, że incydent z udziałem Raikkonena był zwykłym wyjazdem poza tor – nie doszło do żadnej usterki bolidu. Uszkodzeniom uległy elementy karoserii. Chociaż zniszczenia nie są duże, zespół nie był w stanie stwierdzić, czy mistrz świata z 2007 roku powróci jeszcze dzisiaj na tor. Dopiero blisko dwie i pół godziny po starcie popołudniowych jazd garaż Renault opuścił Jolyon Palmer. Pierwsze okrążenie pokonane przez Brytyjczyka nie pozwoliło mu na dokonanie awansu w klasyfikacji sesji.
Grosjean, na supermiękkim ogumieniu, awansował na P9, ustanawiając czas 1:21,887s. Także Ericsson odnotował poprawę, notując wynik 1:23,348s. Około 16:40 Stroll ukończył szybkie kółko na oznaczonych żółtym kolorem oponach Pirelli, przesuwając się na ósme miejsce (1:21,531s). W ostatnich momentach przed wybiciem godziny siedemnastej na torze znajdowały się niemal wszystkie samochody. W garażach przebywały jedynie konstrukcje Ferrari i McLarena.
18:05 Tuż po 17:00 na jeden z ostatnich środowych przejazdów wyruszył Fernando Alonso. Z kolei Verstappen pracowicie spędzał ostatnie chwile zajęć, powiększając swój dorobek okrążeń po wymianie jednostki napędowej. Holender miał w swoim bolidzie założone pośrednie ogumienie i osiągał czasy w granicach 1m25-26s. W tym samym czasie Hamilton, na ultramiękkich oponach, notował rezultaty na poziomie 1m24s.
Na około 50 minut przed wywieszeniem flagi w szachownicę Stroll poprawił swój rezultat na 1:21,096s i objął szóste miejsce w klasyfikacji. Po kilku chwilach Kanadyjczyk pokonał kolejne szybkie kółko i tym razem zszedł poniżej bariery 1m21s – 1:20,579 na supermiękkiej mieszance. Kilkanaście minut po tym Ferrari poinformowało, że Raikkonen nie pojawi się już dzisiaj na torze.
O 17:40 na torze pojawiła się druga dzisiaj czerwona flaga, po tym jak Verstappen zatrzymał swój bolid w w dwunastym zakręcie, krótko po przekroczeniu granicy stu okrążeń. Sesja została wznowiona o 17:55, a w związku z zamieszaniem spowodowanym przez awarię RB13 jej organizatorzy podjęli decyzję o przedłużeniu otwarcia alei serwisowej do 18:05. Po wznowieniu jazd aleję serwisową opuściło bardzo wielu kierowców. Żaden z nich nie otrzymał większej szansy na poprawę wyniku, gdyż sesja została przerwana kolejnym incydentem – tym razem w drugim sektorze doszło do awarii Saubera C36.
Dziękujemy za kolejny dzień spędzony z
Wyprzedź Mnie! . Do relacjonowania wydarzeń na torze w Barcelonie powrócimy jutro, tuż przed godziną dziewiątą.