To byłoby najlepsze rozwiązanie dla wszystkich:
- duża moc dla kierowców;
- znacznie lepszy dźwięk dla kibiców;
- możliwość przyklejenia plakietki Hybrid dla producentów.
Cały czas nie rozumie czekania z tym do 2021 r. Czekają aż mniejsze zespoły wykończą się finansowo z powodu hybryd.
@ICEman
To się nazywa: umowy.
1200 KM brzmi ok ale boje się że do 2021 bolidy będą ważyć tone
piro, 05.04.2017 13:34 | | |
Czyli łącznie około 1360KM wliczając KERS. Biorąc pod uwagę rozwój KERS do 2021 może to być nawet 1400km.
@piro
Serdecznie wątpię.
Raczej spodziewałbym się że będą dwa MGUK dające łącznie 300+ KM, a 850-900 KM z silnika spalinowego.
Przypominam Wam,że w tym sezonie zniesiono tokeny,także te 1200 może paść już w niedługim czasie.Obawiam się tylko o częste eksplozje tychże silniczków.
Może się czepiam, ale MGU-H jest niezbyt szczęśliwie przetłumaczone jako silnik-generator energii termicznej, sugeruje bowiem, że element ten generuje energię termiczną, co nie jest jego funkcją.
@FM WMR
1200 w obecnej konfiguracji oznaczałoby 1040 z silnika spalinowego, czyli dodatkowe 200. Jakoś to średnio widzę.
dek, 05.04.2017 16:41 | | |
Nadmierny optymizm w kwestii dźwięku i całej reszty. Czy indycar albo 919H brzmią lepiej od F1 bo mają dwie turbosprężarki? No nie, są jeszcze cichsze. Czy system odzyskiwania energii z przedniej osi i pewnie dołączany napęd na przednią oś uproszczą PU i zmniejszą koszty? No raczej też nie. Może to się skończyć jak z obecną "rewolucją", wielkie zapowiedzi i ekscytacja a po pierwszym wyjeździe na tor powrót do rzeczywistości i fala krytyki. Naprawa F1 wygląda jakby była robiona w sposób przypadkowy, bez zastanowienia, doszliśmy do wniosku że aerodynamika pogarsza widowisko no to pozwólmy na jej ponowny rozwój, silniki są zbyt skomplikowane i za drogie bo mają mguh no to je wywalimy ale w zamian damy drugie mguk, turbosprężarka pogarsza dźwięk to damy dwie, gdzie tu sens.
prawidłowy kierunek dla F1 to takie przepisy żeby Cosworth lub podobna prywatna firma była w stanie wyprodukować konkurencyjny silnik. Dobrze że ktoś widzi problem, źle że nie patrzy dalej
Proponuję jednolitrowy trzycylindrowy biturbo+ dowolny silnik elektryczny
GroM, 06.04.2017 10:24 | | |
W momencie powstania F1 silnik spalinowy był przyszłością na rynku auto osobowych. Z tego względu zastosowanie go w F1 było rozsądne dla rozwoju. Czy dziś silnik spalinowy jest przyszłością dla światowego rynku? Uważam, że w 2021 roku F1 powinna pójść w przyszłość i zastosować silniki takie, na które obecnie rynek auto stawia, czyli silniki elektryczne, hybrydowe, zasilane wodorem, gazem, akumulatorami czy super kondesatorami. Jeżeli F1 tak nie zrobi, to stanie się Historią F1. A jeżeli faktycznie F1 ma być pod fanów, to powinni zrobić dwa wyścigi. Jeden w sobotę na autach F1 z silnikami V12, drugi w niedziele na autach przyszłościowych. Te same zespoły, ci sami kierowcy, dwa wyścigi dwa auta. Innej opcji sensownej nie widzę.
@GroM jak myślisz,kogo było by stać?
GroM, 06.04.2017 13:35 | | |
@FM WMR Pewnie nikogo, ale bolidy V12 byłyby standardowe bez rozwojowe, a bolidy przyszłościowe tylko by rozwijali wtedy byłoby ich stać tak samo jak teraz. V12 bolid byłby tylko pod fanów.
|