| Gie, 24.04.2017 19:11 | ![[!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif "zgłoś do moderacji") | |
Czy jest jakiś zakaz by zmienić silnik w trakcie sezonu?
Pfff... Na to jest paragraf... Działanie na szkodę własnej firmy...
@Gie
Wklejałem link u Sokoła i więcej mi się nie chce.
Z Hondą to Sauber pogrąży się jeszcze bardziej...
No fajnie że ktoś mi posta usunął... napisałem że Ron to się pewnie 'w grobie przewraca'...
Cytat : Umowa z Hondą ma być kolejnym krokiem w procesie odbudowy Saubera, który po kilku sezonach spędzonych na walce z problemami finansowymi i niekonkurencyjną formą(...)
Patrząc na obecną formę Hondy to nawet przez gardło nie przeszłoby mi stwierdzenie, że to ma być jakikolwiek krok w lepszą stronę :) Hehe, McLaren nie chce być ostatni. 4x0 w porównaniu do 2x0 to nadal jest 0.
@Gie jak Ty to sobie wyobrażasz? Samochód jest projektowany pod silnik i nie da się ot tak przełożyć. Sauber nawet mówił że nie dadzą do tego samochodu wsadzić nowszej specyfikacji silnika Ferrari a co dopiero Hondy. Inna sprawa ze umowy jakieś obowiązują. Byłyby jaja jakby się okazało w 2018 że Sauber z Hondą osiąga lepsze rezultaty niż McLaren....
@Falarek
Można przeprojektować samochód. Pytanie czy jest sens.
@Masio
Jakim cudem? W 2016 byli tylko przed Marussią gdy oba zespoły zaliczyły punkty głównie dzięki szczęściu. W tym roku "idą łeb z łeb" z McLarenem (ponury, acz zabawny żart) ale i wątpię aby mogli na koniec sezonu być przed makami. Jak mogłoby być gorzej? Sauber dołączy do ekip czekających na gwiazdkę z nieba, ale pewnie dzięki temu (moje przypuszczenie) to czekanie wyjdzie taniej. Ferrari znalazło sobie Haasa i niekoniecznie współpraca przebiega jak dawniej, zostając przy obecnym silniku pewnie i tak by nic nie zyskali.
| RY2N, 24.04.2017 21:52 | | |
myślę że odkryłeś sedno pisząc Cytat Aeromis : czekanie wyjdzie taniej.
Jeśli czyimś właścicielem jest firma która ma w nazwie słowo "Finance" to należy się spodziewać że wyboru silnika nie dokonuje się przez pryzmat mocy / niezawodności tylko wyłącznie przez pryzmat kosztów.
A do tego jest wysoce prawdopodobne, że Honda zabezpieczając się na wypadek ucieczki McLarena będzie dopłacać żeby tylko ktoś inny wziął ten silnik. A to na pewno przemawia do finansistów z Longbow Finance. | Gie, 25.04.2017 10:44 | | |
@Falarek Jeśli się nie mylę to Brawn był robiony pod silnik Hondy a jeździł z silnikiem Mercedesa montowanym już po ukończeniu samochodu. I jeździł całkiem dobrze. :)
| shaq, 25.04.2017 12:29 | | |
Mi to wygląda na początki budowy zespołu fabrycznego Hondy.
Czyżby chcieli się odkuć za kompromitujące lata 2007-2008? :D Ale jeśli rzeczywiście tak to miało by wyglądać, to sobie pewnie poczekają trochę, bo na razie silnika nie potrafią zrobić, a co dopiero mówić o bolidzie.
@Gie tylko ni ma co porównywać "prostych" wolnossących V8 do obecnych hybrydowych turbo
Masz rację, sam Rosik tez o tym mówił, że samochód był projektowany pod jednostkę Hondy, a jedyne co spasowało to był silnik merca i dlatego go wsadzili, należy pamiętać że były to czasy kiedy ta jednostka specjalnie jakoś nie brylowała na salonach ale się opłacało. Problem Saubera jest inny. Tam jakiś kretyn klepnał projekt bolidu do którego nic innego się nie wsadzi tylko silnik Ferrari z ubiegłego roku. Zresztą taką jednostkę mieli obiecaną przed sezonem i może to jest powodem dlaczego tylko ona pasuje a na nowszą nie ma miejsca.
| 
