Scott Dixon zdobył pole position do wyścigu Indy 500. Fernando Alonso ukończył kwalifikacje na wysokim, piątym miejscu i wyruszy do niedzielnej rywalizacji z drugiej linii.

Dixon okazał się o dokładnie pół mili na godzinę szybszy niż dwukrotny zdobywca pierwszego pola startowego do Indy 500 – Ed Carpender. Pierwszą linię uzupełni ubiegłoroczny zwycięzca klasyku na Indianapolis Motor Speedway – Alex Rossi. Czwarty Takuma Sato dwukrotnie otarł się o bariery kończąc swój przejazd z rezultatem, jaki finalnie zapewnił mu czwartą pozycję.

Piąty Alonso przejechał cztery pomiarowe okrążenia w średnim tempie 231,300 mil na godzinę, pokonując czterech zdecydowanie bardziej doświadczonych kierowców z grupy "Fast Nine" – JR Hildebranda, Tony'ego Kanaana, Marco Andrettiego i Willa Powera.

„Dzisiaj bolid prowadził się lepiej niż wczoraj. Był lepiej zbalansowany i czułem się bardziej pewny siebie za jego sterami. Nasi chłopcy wykonali dzisiaj rano wspaniałą pracę. Wymienili silnik w półtorej godziny. To rekordowy czas. Samochód pracował perfekcyjnie” – powiedział Hiszapan tłumacząc, iż miejscem w którym mógł stracić nieco czasu względem rywali był wyjazd na główną prostą.

Najlepszy wynik spoza czołowej dziesiątki kierowców uzyskał Ryan Hunter-Reay. Kierowca Andretti Autosport-Honda był jedynym zawodnikiem, który pokonał cztery okrążenia w tempie 231 mil na godzinę. Rezultat uzyskany przez Amerykanina był o około 0,9 mph szybszy od tego, jaki wypracował junior Dale Coyne Racing – Ed Jones. Czwarty rząd na starcie wyścigu zamknie Oriol Servia.

Ubiegłoroczny zdobywca pole position do Indy 500 – James Hinchcliffe wystartuje do niedzielnego wyścigu z siedemnastego miejsca. Pozycję niżej niedzielną sesję ukończył Juan Pablo Montoya.