Jak podaje Auto Bild, przedstawiciele koncernu Porsche mogą pojawić się w padoku Formuły 1 podczas Grand Prix Austrii.

Producent ze Stuttgartu jest obecnie zaangażowany w Długodystansowe Mistrzostwa Świata i w zeszłym tygodniu po raz trzeci z rzędu zwyciężył w wyścigu Le Mans. Spekuluje się, iż po zakończeniu projektu w WEC koncern Porsche może zdecydować się na nowe wyzwania i jednym z nich będzie Formuła 1.

Według informacji Auto Bild, Andreas Seidl oraz Fritz Enzinger z Porsche zaakceptowali zaproszenie na Grand Prix Austrii, podczas którego odbędzie się spotkanie na temat silników w Formule 1 od 2021 roku.

„Znamy przepisy [w WEC] na 2020 rok” – powiedział Fritz Enzinger, szef zespołu Porsche. „W kolejnych tygodniach Peugeot powinien podjąć decyzję, czy dołączą do mistrzostw lub nie. Nawet jeżeli się zdecydują, to my musimy rozważyć, czy chcemy pozostać na kolejne dwa lub trzy lata w Le Mans. Na ten moment nie mogę tego potwierdzić”.

Z raportu Auto Bild dowiadujemy się również, że drugą opcją dla Porsche może być Formuła E, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem koncernów samochodowych. Z kolei na zaangażowanie się Porsche w Formułę 1 miałby naciskać McLaren, który po nieudanej współpracy z Hondą miał rozpocząć poszukiwania nowego partnera silnikowego. Spekulacje te podsyca fakt, że podczas ostatniej edycji wyścigu Le Mans byli obecni Zak Brown oraz Eric Boullier.