Nie jest to talent pokroju Maxa Verstappena ale może coś z niego być.
Szkoda że to on poleci a nie szwedzki Yamamoto.
---, 04.08.2017 11:48 | | |
Fuksem się do F1 dostał to i szybko wypadnie. Fakt, w międzyczasie się zaprezentował zaskakująco dobrze, ale fakty są faktami.
haaaa... już go lubię... on czuje się kierowcą wyścigowym a nie gospodynią domową i z odkurzaczem gonić nie będzie...
Pod względem szybkości wypadł chyba lepiej od Ocona jak razem startowali w Manorze w 2016 roku. Natomiast Force India zdecydowało się podpisać kontrakt z Oconem, gdyż rzekomo był bardziej otwarty na współprace wewnątrz zespołu. Uważam, że jest to sensowne wytłumaczenie. Jednak to nie ma nic wspólnego z tym, że nie byłoby dla niego miejsca w żadnym zespole w przyszłym roku. Moim zdaniem są przynajmniej dwa takie miejsca - jedno to właśnie Force India, a drugie to Mercedes (?) :P
Już tłumaczę, dlaczego tak uważam. Podczas jednych z konferencji prasowych Perez powiedział, że jest spokojny o swój kontrakt i nie mówił wcale tego w kontekście Force Indii. Może chodziło o Ferrari? Być może. W każdym razie, nie wolno zakładać że Perez na 100% w przyszłym sezonie będzie startował w FI, choć mimo wszystko jest to nadal najbardziej prawdopodobny scenariusz. Zatem jest to potencjalnie jedno wolne miejsce.
Nie mogę opublikować drugiej części komentarza, bo razem przekraczają 2000 znaków.
Jeżeli dla Wehrleina nie będzie miejsca w F1, to zrobi się problem, bo w 2019 (?) Mercedes wycofa się z serii DTM i przeniesie zasoby do Formuły E, w której to Pascal ścigać się nie chce. Pozostają serie GT3...
Czy ktoś może napisać jak mocno Pascal jest związany z Mercedesem. Czy to rozstanie jest możliwe? Kiedy może się przenieść do innej ekipy i ile to kosztuje?
Według mnie zarówno Russell, Ocon czy Wehrlein to kandydaci na mistrza świata. Juniorzy Mercedesa mnie bardziej pasjonują niż juniorzy Red Bulla. Russellu nie wiele moge powiedziec ale robi dobre wrazenie w GP3. Ocon jest mega utalentowany, świetnie się odnajduje na torze, jest mega szybki, robi postępy i to jest napewno przyszły mistrz. Jeśli chodzi o Pascala to wydaje mi się ze jest szybszy nieco od Ocona, ale słabiej się odnajduje w deszczu i w sytuacjach na torze. Miażdy swoich partnerow zespołowych i to jest wielki plus. Mam nadzieje że Pascala zatrudnią w Williamsie albo w Force Indiia jak odejdzie Perez. Po za tym odnosze że Pascala prześladuje pech.
Drugi scenariusz to taki, że Ocon wskakuje do Mercedesa na miejsce Bottasa, choć uważam że szanse na coś takiego są znikome. Po pierwsze ilość wygranych wyścigów i kwalifikacji wewnątrz zespołu jest zdecydowanie na niekorzyść Francuza, aczkolwiek Ocon jest lansowany na gwiazdę i nie zdziwię się jeżeli ktoś będzie chciał ten nadmuchany balonik w jego postaci wykorzystać dla swoich korzyści. Francja to duży rynek samochodowy, gdzie królują francuskie marki. Może Mercedes chciałby zwiększyć sprzedaż właśnie tu? Nie wiem, F1 to polityka i nie wykluczam takiego scenariusza. I tu właśnie mistrz DTM mógłby upatrywać swojej szansy.
Trzecia możliwość, to taki że Wehrlein mógłby znaleźć się w Mercedesie zamiast Bottasa. Zanim ktoś mnie wyśmieje to proszę sobie przypomnieć, że to właśnie on był typowany na miejsce po Rosbergu i to nie bez przyczyny. Pamiętam ankiety na różnych stronach o tematyce F1 i to właśnie Niemiec okupował pierwsze miejsce jak potencjalny zastępca swojego rodaka. Dlaczego tak było? Niemiec w niemieckim zespole, szybki.
Równie dobrze może wylecieć z F1, ale nie zdziwię się jeżeli któryś z powyższych scenariuszy się sprawdzi.
Simi, 04.08.2017 17:26 | | |
@stasek44
Wszystko fajnie, ale Raikkonen prawie na pewno zostaje w Ferrari, co uniemożliwia Perezowi jakąkolwiek zmianę (żadna poza RBR, Ferrari, Mercedes nie ma sensu z powodu wyników). Ocon też raczej z FI się nie rusza.
Po co Mercedesowi Wehrlein zamiast Bottasa? Bardzo mało logiczne. Valtteri wykonuje doskonałą pracę, gdyby chcieli się go pozbyć (co byłoby absolutnie irracjonalne), to po to żeby wziąć kogoś pokroju Vettela, Alonso. I tak samo po co Ocon zamiast Bottasa, dokładnie te same argumenty. To zamyka drogę Wehrleina do Force India.
Tak więc czysto "potencjalnie", wymienione scenariusze mogłyby się zdarzyć, ale w praktyce tak nie będzie.
a może Alonso do indy car,a Pascal do Mclarena(razem z silnikiem Mercedesa)?
---, 04.08.2017 20:51 | | |
@damian1987
Nie sądzę by McLaren był chętny posadzić u siebie cudzego juniora, przecież mają swój własny program juniorski. A kasy w przeciwieństwie do FI, Haasa czy Saubera mają w bród, więc zniżka ich nie skusi.
@--- zniżka pewnie nie ale najlepszy silnik w stawce może juz ich nakłonić do zatrudnienia Pascala(ps jezli Wehrlein miałby dobry sezon 2018to może by został na stałe w maku,przeciez to F1 i nie kontraktu nie to zerwania:P)i wiem ze troche za duzo tego gdybania:P
---, 04.08.2017 21:33 | | |
@damian1987
Ale przecież Merc nie ma prawa odmówić McLarenowi silników bo nie wzięli Wehrleina, jeśli Maki zapłacą im tyle kasy ile daje Williams (oraz FI odjąć zniżkę za Ocona) to Mercedes musi ten silnik dać. A nawet gdyby Brackley miało prawną możliwość sobie postawić ultimatum, że Woking albo bierze zestaw silniki&Wehrlein albo nic, to pierwsze, że McLaren nie dałby tak sobą pomiatać, drugie że to by było fatalne PR-owo i odbiłoby się negatywnie na tabelkach sprzedaży w Stuttgarcie. A trzecie, że by było niekorzystne dla samego Merca, bo pierwszy ich interes to sprzedaż silników, dopiero drugi to sprzedaż kierowców, a Wolff już dwóch swoich protegowanych (bo nie tylko Ocon ale i Bottas) ma w spokojnych i bardzo dobrych miejscach w F1. Fakt, Wehrleinowi pomaga fakt, że jest Niemcem, ale myślę, że patrząc na to w sytuacji jakiej są Valtteri i Esteban, to myślę, że Mercedes się obejdzie bez Pascala. A co do tego, że nie ma kontraktów nierozwiązanych - oczywiście, że nie ma, natomiast sam fakt, że Pascal jest wychowankiem Mercedesa (a tego już przecież żadne kontrakty nie zmienią, przeszłości się nie cofnie) sprawia, że podpisanie z nim kontraktu jest bardzo niekorzystne wizerunkowo dla McLarena bo oznacza, że nie dbają o swój własny program juniorski tylko jakiś inny.
|