Embed from Getty Images

Szef Action Express Team – Gary Nelson, zdradził, że Kevin Magnussen był bliski udziału w wyścigu Daytona 24H.

Na kilka tygodni przed rozpoczęciem zmagań w Stanach Zjednoczonych, spekulowano, że Duńczyk może pojawić się na starcie obok Fernando Alonso oraz Lance'a Strolla, którzy podobnie jak on na co dzień konkurują w Formule 1.

Jak przyznał Gary Nelson, na przeszkodzie stała mała ilość czasu, by wypracować porozumienie między nim, a Magnussenem oraz zespołem Haas. „Nasze plany były dosyć zaawansowane, ale na sam koniec zabrakło nam czasu. Złożyło się na to wiele rzeczy: my mamy własnych partnerów, Haas ma swoich, a Kevin swoich. To wszystko musiało ze sobą współgrać i w tym roku to po prostu było niemożliwe. Nie znamy jeszcze naszych planów oraz Kevina na 2019 rok, lecz naprawdę chcemy go w naszym samochodzie” – powiedział szef Action Express Team.