Hamilton miał świeższe opony od Bottasa, a tak samo palił opony przy hamowaniu. To nie byłbym taki pewny czy Hamilton by Vettela wyprzedził. Zadziwiające było bardziej, że tempo Vettela jakoś drastycznie nie spadło, na co liczył Mercedes. Ogólnie uważam, że na wyścigi powinni być przydzielane 3 najmiększe mieszanki opon. No ale na to nie zgodzi się Mercedes, oni mają chyba największe zużycie opon z top3.

Ja bym jeszcze nie mówił hop. To dopiero początek sezonu, i kto wie, może to Vettel zacznie mieć problemy techniczne, a Hamilton będzie miał spokojne wyścigi od startu do mety. Vettel walczy o piąte mistrzostwo, które udowodni, że cztery tytuły w Red Bullu nie były dziełem przypadku, natomiast Hamilton walczy o piąte mistrzostwo, które potwierdzi jego siłę na torze. Obaj panowie są w tym roku bardzo zdeterminowani, a ja życzę im równej i zaciętej walki, oraz aby zgotowali kibicom niesamowite emocje.

W Chinach jest chłodniej, co powinno preferować Mercedesa.
Jak Mercedesy będą miały tempo jak w Australii, to stawiam jednak na nich, ale jak Ferrari będzie blisko, albo wygrają, to stawiam na nich.

Alesi dostrzegl pelna koncentrację, a ja ogromne szczescie i panike w oczach ;) Vettel szczesliwie wygral pierwsze dwie GP , ale faktem jest, ze sa na rowni z Mercedesem. Jak Chiny nie skoncza sie polminutowa przewaga dubletu Mercedesa, to Ferrari bedzie blizej tytu niz z Alonso Tylko czy kierowcy to wykorzystaja? ;)

@ Tetracampeon
Jeżeli cztery tytuły Sebastiana to dzieło przypadku, to w takim razie, trzy tytuły Hamiltona są dziełem mocy i niezawodności silnika mercedesa. Taki sport, że tytuły, czasem seryjnie przez kilka, lat zdobywają kierowcy w dominujących bolidach.

gumek73 Nie wchodź w ten temat. Za chwilę Ci wytłumaczą, że Vettel nie powinien mieć zanego tytułu, a Alonso powinien mieć już 7 :D.

@marcelo92 jedno jest pewne - Bottas po raz kolejny dostarczył wątpliwości czy powinien jeździć w topowym teamie; Najpierw Australia i wypadek w qualach, teraz nie wyprzedził Vettela. Zbiera się a inni (Ricciard, Ocon) czekaja w kolejce

@marcelo92
To że tempo Vettela dramatycznie nie spadło to tylko dzieło przypadku. Nikt włącznie z Ferrari nie miał pojęcia ile te opony wytrzymają a nawet Pirelli nie sądziło że wytrzymają 39 okrążeń (40 okrążeń dawali pośrednim). Więc Ferrari zaryzykowało i im się opłaciło. Mogło się okazać że skończyło by się tak jak kiedyś w kanadzie gdzie na kilka okrążeń do mety opony się praktycznie rozpadały i tempo spadłoby o 5s na okrążeniu.

@Tetracampeon - a czemu niby Vettel ma nadal coś udowadniać? W końcu zdobył tytuły mniej dominującym sprzętem od Hamiltona w okresie bardziej wyrównanej stawki.

@marcelo92 Oj przesadzasz kolego- dwa wywalczył ;) Rakietą, ale wywalczył. Najbardziej bolalo pewnie to, ze Red Bull zadbal o pupila, zeby mu kolega z zespolu nie przeszkadzał. Natomiast Nico mogl wygrywac z Hamiltonem, albo go rozjechac, jak nie mogl wygrać. Wiec wiesz... Tytul Lewisa z McLarena moze i szczęśliwy, ale rok wczesniej tez zabrakło 2punkty. W moim i pewnie innych odczuciu jest to, ze Vettel sie na tytuly nie napracowal. Ja za nim nie przepadam jednak nie z powodu tytulow czy zwyciestw, tylko osobowo, charkterem mi nie odpowiada. Podobnie Verstappen... szybki, a nie da sie lubic. Wiec mam prośbę, nie laduj mnie do jednego wora z hejterami bo "nie bo nie" i brak im innych argumentów ;)

@Kamikadze2000 Dawno nie pisales, ale pojechales... mniej dominujacym?? :) Nawet jak tak samo, to mial zespół po swojej stronie, w przeciwieństwie do Hamiltona. (np)

Spokojnie. Ferrari wygrało dwa pierwsze GP ale w Australii szczęśliwie, a w Bahrajnie byli minimalnie szybsi ale Hamilton też zaczął weekend od kary co otworzyło Vettelowi drogę do wygranej.

@Tetracampeon heheh samo zdanie ze 4ry tytuly nie byly dzielem przypadku jest troche na wyrost.... 4 tytuly.... 1 tytul jak w przypadku Keke Rosberga - to mozna takie zdanie napisac ale 4ry ???:)
Wiem jaka burze moge zaczac piszac te slowa ale bez przesady - nie zdobywa sie 4rech tytulow z przypadku.

@mich909090 no wlasnei ciekawe jak by to wszystko wygladalo jakby Hamilton startowal z P3 a nie P9. Ale sie nigdy nie dowiemy - dla mnei jego pozycja P3 na mecie to naprawde niesamowity wynik. ALe odpadli koledzy z RBR wiec tez niezbyt to miarodajne. Coz - trzeba bedzie sledzic sezon dalej a nie wyrokowac jak Flavio :)

@MairJ23 Mysle, ze gdyby Vettel mial te 2 tytuly, to nie bylo by takich dyskusji. Chodzi o to , ze te cztery pod rzad mu za latwo przyszly ;)
Pamietaj tez, ze jestem cholernym statystykiem, wiec mu ich nie zabiore...

może i Ferrari zaczęło dobrze sezon, ale co niektórzy zapomnieli, jak Mercedes przez pol sezonu grał wszystkim na nosie. Być może czeka nas niesamowity sezon, ale póki co bym się wstrzymał z optymizmem. Bottas prawie wygrał, a Hamillton pewnie by to zrobił...

@macieiii
pod względem bolidu/osiągów Mercedes wciąż jest z przodu, ale trochę się pogubili w "szachach" strategiczno-pitstopowych dlatego sezon zrobił się ciekawy i oby tak dalej.

Równie dobrze może czekać nas "niesamowita" dominacja Ferrari. Myślę że za wcześnie by mówić o tym który zespół jest lepszy i najlepiej by było aby VET i HAM zrównali się punktami. Drugie GP było bardziej reprezentatywne niż pierwsze, jednak Vettel jechał taktyką by wygrać ale niekoniecznie najszybszą. Musiał dbać o opony (softy), miał zdecydowanie trudniej niż Bottas (który zmienił opony 2 okrążenia później na medium) czy Hamilton - też medium, ale 8 okrążeń później. Przez ostatnie 17 okrążeń kierowcy z zespołów środka stawki byli w stanie jechać tempem Vettela a nawet szybciej (GAS, MAG, HUL, ALO). Kwalifikacje do wyścigu wskazały, że to Ferrari jest nieco z przodu.
Nie widzę też oznak siły Mercedesa. Pierwsze kwalifikacje stały pod znakiem błędów Vettela, ale już w wyścigu Ferrari nie odstawało - jechało bezpiecznie by mieć czyste powietrze. Po przebiegu dwóch weekendów GP i aktualnej punktacji Vettel z kandydata na mistrza zmienia się powoli w faworyta.

@RY2N jedyne czego możemy być pewni, to że Ferrari w wyscigu jest mocne. Po kwalifikacjach w Australii i przewadze Hamiltona ludzie zaczęli mówić "znowu".

Być może Merc jest z przodu, ale na razie mocno tego nie akcentuje. Sezon jest długi, a silników bardzo mało :)