rno2, 29.05.2018 11:21 | | |
Gdyby w Renault mieli jaja to już by dawno wypowiedzieli Red Bullowi umowę i nie stękali tyle w mediach.
Po prostu potrzebują klientów, żeby finanse się zgadzały.
Jeszcze kilka tygodni niepewności i będą na kolanach prosić RBR żeby z nimi zostali :-D
Ale wg mnie na 90% RBR przejdzie na Hondę.
W świetle tego co wcześniej mówił Abiteboul to raczej trudno planować dalszą współpracę z Renault. Red Bull ma problem bo jest za dobry. Jeśli producent silników ma własną ekipę i chce z nią odnosić sukcesy to nie może dostarczać silników Red Bull'owi.
Cyryl, Cyryl, kogo ty próbujesz w wała zrobić?
Chcecie TRZYLETNIEJ umowy, czyli na pierwszy sezon nowych jednostek, świetnie wiedząc, że Red Bull zamierza wtedy używać Aston Martina?
A nie jest tak, że Red Bull i Honda (a także Aston Martin) czekają na ogłoszenie planów Liberty w sprawie zasad, które mają obowiązywać od 2021 roku, a mają to ogłosić właśnie w ciągu miesiąca? Wtedy dość realnie można by oszacować, który silnik będzie najbardziej korzystną opcją.
Typowy Red Bull: mieć ciasto i zjeść ciastko. Fakt, awaria Daniela nie pomogła, ale decyzję by już mogli podjąć. Z tym, że raczej przewiduję Hondę.
rno2, 29.05.2018 13:13 | | |
@sneer
Ale równie dobrze to Renault może trzymać się terminu granicznego i powiedzieć: ,,Czekamy do 31 maja. Brak jasnej deklaracji będzie skutkował zakończeniem współpracy z końcem tego sezonu".
Tak jak napisał @bartoszcze, Renault ma dziwne zagrywki, skoro chce zmusić RBR do podpisania umowy na sezon 2021, który jak wiadomo ma być nowym rozdaniem.
dulk, 29.05.2018 14:41 | | |
ciekawe czy renault ma w ogóle jakąś przewagę nad hondą
bo po wynikach torro rosso bym podejrzewał że tej różnicy już praktycznie nie ma
poza tym honda ma pewnie dwa razy wyzszy budżet niż renault jak nie traci 80 baniek jakie inkasował McL
@bartoszcze To ma byc zabezpieczenie... jestescie i zostajecie z nami, albo sobie radzcie bez nas.
Renault nie powinno pozwolic sie wykorzystywac i obrazac- RedBull wielokrotnie krytykowal ich silniki, a teraz chcialby trafic w moment gdy bedzie mogl zmienic je, w sytuacji gdzie Honda im dorowna, nic nie tracac. Chytry plan, bo wyjda na tym lepiej niz McLaren, ktory podjal naprawde duze ryzyko.
|