Embed from Getty Images

Niki Lauda trafił do szpitala ze względu na infekcję układu oddechowego – donosi Kronen Zeitung.

Trzykrotny czempion F1 i dyrektor niewykonawczy Mercedesa przeszedł w lipcu operację transplantacji płuca. Zakończyła się ona pełnym sukcesem, jednak Austriak był zmuszony przejść przez długi proces rekonwalescencji, co uniemożliwiło mu pojawienie się na ostatnim wyścigu sezonu 2018 w Abu Zabi.

W ostatnim czasie stan zdrowia Laudy uległ tak dużej poprawie, iż pozwolił mu na podróż na Ibizę, gdzie wraz z rodziną spędzał okres świąteczno-noworoczny. Jak informuje na swych łamach dziennik Kronen Zeitung, 70-latek zaraził się tam wirusem grypy. Austriak został przetransportowany do Wiednia, gdzie trafił na oddział intensywnej terapii kliniki AKH, która zajmowała się nim po przeszczepie płuca.

W związku z komplikacjami zdrowotnymi Lauda może zostać zmuszony do kolejnego przesunięcia w czasie powrotu do padoku F1. Zwycięzca 25 Grand Prix liczył, że dojdzie do tego w połowie marca w Melbourne.