Embed from Getty Images
Kierowcy Haasa krytykują przepis o przyznawaniu dodatkowego punktu autorowi najszybszego okrążenia w wyścigu.
Dyrektor do spraw sportowych F1 – Ross Brawn, jest zadowolony z nowej regulacji, która jego zdaniem doprowadziła do ożywienia końcowej fazy ścigania.
„Wspólnie z FIA właśnie to mieliśmy na myśli, gdy wychodziliśmy z tą ideą” – zaznaczył.
Zdaniem Kevina Magnussena bonusowe punkty za najszybsze okrążenia pomogą jedynie większym zespołom.
„Szkoda, że jest punkt, którego nie będziemy w stanie zdobyć. Moim zdaniem to trochę niepotrzebne. To punkt, którego zdobycie jest dziełem przypadku. Podzielą się nim tylko niektóre ekipy”.
W Australii jedynymi kierowcami, którzy mieli realną szansę na ustanowienie rekordu okrążenia w wyścigu byli jedynie Valtteri Bottas, Lewis Hamilton oraz Max Verstappen – trzej najwyżej sklasyfikowani kierowcy.
„To punkt zarezerwowany dla czołowych zespołów. Nic on nie zmienia w przypadku stajni ze środka stawki” – powiedział Romain Grosjean.