Embed from Getty Images
Ralf Schumacher wątpi, by podczas Grand Prix Australii „narodził się” nowy Valtteri Bottas.
Fin po rozczarowującym sezonie 2018, w którym zajął piąte miejsce bez ani jednej wygranej na koncie, rozpoczął tegoroczne zmagania od zaprezentowania fantastycznej formy. Bottas objął prowadzenie w wyścigu w Melbourne tuż po starcie, natomiast na mecie zgarnął komplet punktów, ustanawiając również najszybsze okrążenie.
Zdaniem Nico Rosberga, 29-latek utrzymując taką formę może powalczyć o mistrzowski tytuł, lecz Ralf Schumacher jest przekonany, że Fin miał po prostu dobry dzień.
„Powiedziałbym, że ma za sobą dobry weekend i nic ponadto. Bez uszkodzeń podłogi Hamiltona tuż po starcie, jestem dosyć przekonany, że widzielibyśmy standardowy przebieg zdarzeń” – powiedział były kierowca m.in. Williamsa i Toyoty.