Embed from Getty Images
Były kierowca Formuły 1 – Witalij Pietrow, jest przekonany, że Daniił Kwiat może otrzymać drugą szansę w zespole Red Bulla, jeżeli Pierre Gasly utrzyma słabą formę.
Francuz ma wyraźne problemy za kierownicą bolidu RB15. Jego tempo jest dalekie od prezentowanego przez partnera z zespołu – Maksa Verstappena, natomiast w klasyfikacji ma zaledwie cztery punkty za ósme miejsce w Grand Prix Bahrajnu.
Na początku tygodnia postawa Gasly'ego spotkała się z krytyką Jacquesa Villenevue'a, który przyznał, że nie będzie zaskoczony zwolnieniem 22-latka. Z kolei teraz Witalij Pietrow uważa, że na słabej formie Francuza może skorzystać jego rodak – Daniił Kwiat.
„Jeżeli Gasly się nie poprawi i nie pokaże swojej szybkości, wówczas Daniił może otrzymać drugą szansę” – powiedział były reprezentant Renault oraz Caterhama.
„Mimo to jeżeli Pierre wykona postępy, wówczas nie będzie już mowy o zmianie kierowców w Red Bullu”.
W obronie Gasly'ego stanął doradca Red Bulla – Helmut Marko, który wcześniej podkreślał, że będzie wymagał od Francuza dopiero po letniej przerwie.
„Dla przykładu, w Bahrajnie podczas trzeciego przejazdu był szybszy od Verstappena” – dodał 75-latek.