Embed from Getty Images

Szef Mercedesa – Toto Wolff uważa, że w Formule 1 ponownie najważniejsze stały się osiągi jednostek napędowych.

W ostatnich miesiącach Austriak przekonywał, że możliwości poszczególnych silników uległy względnemu wyrównaniu. Teraz jednak wyraził zaskoczenie ostatnim progresem dokonanym przez Ferrari.

„To zaskakujące, bo po tak długim czasie od wprowadzenia nowych przepisów, dokonanie tak wyraźnych postępów jest z pewnością czymś nietypowym”.

„W obecnej sytuacji znowu możemy mówić o formule silników. Wszyscy musimy zrozumieć, w jaki sposób możemy zwiększyć osiągi naszego silnika a jednocześnie znaleźć odpowiedni stosunek mocy do oporów oraz zrozumieć pracę ogumienia”.

Mercedes będzie dokładnie analizował jednostkę napędową, aby ustalić obszary, które mogą zostać poprawione.

„Trzeba przyjrzeć się wszystkim obszarom i ustalić, czy są jakieś innowacje, które powinniśmy zauważyć. Z całą pewnością pod względem spalania i wydajności termicznej mówimy już nie o kilku procentach ale o czymś poniżej jednego procenta. Przynajmniej w ujęciu rok do roku. Przy dobrych, dojrzałych przepisach – takich jak mamy teraz – te zyski są prawdopodobnie jeszcze mniejsze”.

„Trzeba być sprytnym i innowacyjnym we wszystkich innych obszarach silnika, jednocześnie gwarantując stuprocentową zgodność z regulaminem”.