Embed from Getty Images

Organizator Grand Prix Rosji zdecydowanie wykluczył możliwość zamiany terminów wyścigów z Chinami.

Ze względu na epidemię koronawirusa kwietniowa eliminacja w Szanghaju znalazł się pod dużym znakiem zapytania. Speed Week informował, że rozwiązaniem mogłoby być przeniesienie Grand Prix Chin na wrzesień w miejsce zmagań w Soczi.

Mimo to promotor wyścigu w Rosji wykluczył przejęcie terminu 17-19 kwietnia należącego do Chin. „Data dla naszego Grand Prix została zatwierdzona przez FIA w październiku i pozostanie niezmieniona” – powiedział Aleksiej Titow dla agencji prasowej Tass.

Pojawiają się obawy, że koronawirus może zakłócić organizację Grand Prix Wietnamu, które będzie trzecią rundą sezonu 2020. „Rozumiemy obawy, ale nie usłyszeliśmy nic oficjalnego. Jesteśmy gotowi na wyścig przy dotychczasowej dacie” – stwierdził Le Ngoc Chi, promotor zmagań w Hanoi.

Szef Red Bull Racing – Christian Horner, potwierdził, że kwestia wyścigu w Chinach zostanie omówiona w najbliższą środę przez Grupę Strategiczną. „Mamy sytuację na oku i zrobimy wszystko co w naszej mocy, by wyścig został opóźniony, zawieszony lub w ostateczności odwołany. W tej chwili nie możemy tam nawet polecieć, ponieważ nie da się tego zrobić” – powiedział Brytyjczyk, odnosząc się do zawieszonych lotów do Chin.