Embed from Getty Images

Nick Heidfeld uważa, że dla Red Bulla jest „ekstremalnie ważne”, by wspierać Alexandra Albona po trudnym starcie sezonu 2020.

Tajlandczyk po sześciu eliminacjach tegorocznych mistrzostw jest dopiero na szóstym miejscu w klasyfikacji ze stratą 55 punktów do partnera z zespołu – Maksa Verstappena. Zdaniem Heidfelda, Albon w przeciwieństwie do poprzedników może nadal cieszyć się spokojem w zespole, dzięki wsparciu właścicieli Red Bulla ze swojego kraju.

„W tej chwili jego pewność siebie została mocno naruszona, więc mentalne wsparcie jest dla niego ekstremalnie ważne” – powiedział były zawodnik m.in. BMW Sauber dla Sky Deutschland. „Teraz to wszystko uderzyło w Alexa Albona. Nie dogaduje się z samochodem, który w mniejszym bądź większym stopniu był rozwijany dla Verstappena. Mimo to trudno jest wytłumaczyć, dlaczego dzieli ich tak duża różnica w czasach okrążeń”.

Zdaniem Heidfelda, Red Bull mając szansę na podjęcie wyrównanego pojedynku z Mercedesem już dawno zrezygnowałby z Albona. „Byłoby bardzo dużym problemem, gdyby Albon nie był w stanie zaangażować się w tę walkę. Zespół straciłby wiele strategicznych okazji” – zakończył 43-latek.